Sztuczna czy żywa?

Sztuczna czy żywa? - jaką choinkę wybrać?
Jaką choinkę wybrać na zbliżające się święta?

Jak co roku o tej porze, pojawia się w naszym domu pytanie – jaką choinkę będziemy mieć? Niektórzy nie wyobrażają sobie, by nie miałoby być to żywe drzewko. Z drugiej strony pojawiają się głosy, że może lepiej wybrać sztuczną? Jakie są argumenty za jedną i drugą?

Prawdziwe święta = żywa choinka?
Nie da się ukryć, że wielu z nas święta kojarzy właśnie z zapachem choinki. Świerkowy aromat wypełnia nasz dom w tym niezwykłym czasie i wielu z nas nie wyobraża sobie, że może być inaczej. Za żywą choinką są również liczni ekolodzy, podkreślając, że cięta, żywa choinka ulega biodegradacji i nie zanieczyszcza środowiska. Lasy od zawsze podlegają regularnej przycince i przerzedzeniu, zatem absolutnie nie przyczyniamy się do niszczenia przyrody. Poza tym większość świątecznych drzewek jest hodowanych na specjalnie zakładanych farmach, gdzie nie mogą rosnąć lasy. Ponadto, jeżeli zdecydujemy się na zakup drzewka z systemem korzeniowym, czyli w doniczce, możemy ofiarować mu drugie życie w przydomowym ogródku bądź na działce. Jednak bardzo ważne jest, aby przy zakupie świątecznego drzewka zwracać uwagę na legalność pochodzenia. Każdy sprzedawca powinien mieć stosowne zgody, a my mamy prawo prosić o ich okazanie. Dzięki temu unikniemy sytuacji, gdy drzewko pochodzi z kradzieży, czyli gdy ktoś po prostu wyciął je nielegalnie w lesie.

A może jednak sztuczna?
Oczywiście są również kontrargumenty, które wskazują, że może lepiej zainwestować w sztuczną choinkę. Po pierwsze jest to na pewno bardziej ekonomiczne – choinki nie musimy kupować co roku. Poza tym jest to idealne wyjście, gdy nie mamy w swoim domu miejsca na żywe drzewko. Pamiętajmy bowiem, że nie może ono stać w pobliżu grzejników. Unikniemy też bałaganu związanego z opadającymi igłami oraz problemu z podlewaniem. Sztuczna choinka jest również polecana dla posiadaczy bardzo aktywnych kotów, które lubią wskakiwać na drzewka i przewracać je. Warto o niej pomyśleć, gdy mamy w domu osobę uczuloną na drzewa iglaste, by święta nie zamieniły się dla niej w walkę z uporczywą alergią.

Joanna Ulanowicz
(joanna.ulanowicz@dlalejdis.pl)

Fot. pixabay.com




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat