Jakiś czas temu nakładem wydawnictwa Psychoskok ukazał się tomik poezji autorstwa Aleksandry J. Starosteckiej. Ta, będąca z zawodu nauczycielem-bibliotekarzem, mieszkanka Śląska dzieli się w nim swoimi poetyckimi myślami, już na wstępie przypominając czytelnikowi, że: "nie wypada ignorować tajemniczej wielkiej damy", czyli "pani poezji".
Kto ma takie samo zdanie na temat liryki i lubuje się w czytaniu prostych, ale wymownych wierszy, odnaleźć powinien w utworach pani Aleksandry refleksje, które mogą go zauroczyć, poetycko "nakarmić" oraz umościć sobie na dłużej miejsce w jego umyśle. "Trudno rozmawia się z milczeniem" to tomik skromny objętościowo, ale bardzo bogaty w różnorodne motywy i emocje. Podmiot liryczny utworów wyraża swoje szczere spostrzeżenia o życiu, człowieku, przemijaniu, przyrodzie, stracie, samotności, miłości, codzienności, wzlotach i upadkach, przeszłości, przyszłości, teraźniejszości i wielu innych uniwersalnych zagadnieniach.
Tomik "Trudno rozmawia się z milczeniem" to niebanalna poetycka zaduma nad współczesnym światem kogoś, kto doskonale wie, że "jutro jutrem będzie, nie może być dzisiaj". Z utworów pani Aleksandry wyziera wrażliwość, nastrojowość oraz słodko-gorzki koloryt życia. Podmiot liryczny zachwyca się otaczającą go przyrodą, delektuje się "nieuchwytną błogością nieskończoności", czyli miłością, ma jednak także świadomość tego, że "czas zawsze pozostanie niedomówieniem", a gdy człowiek otworzy oczy: "groźne kroczy zło". Piękno natury i szczere uczucia pomagają na szczęście radzić sobie z "lawiną", "fatum", ze "smutkiem". Ważne jest bowiem to, że "uśmiechają się tatrzańskie granie, trawa tańczy z fioletowym dzwonkiem, ze świerszczem dyskutują pszczoły". Człowiek ma jednak swoje ograniczenia: "ubezwłasnowolniona jestem sercem co nie myśli mądrze, duszą rozumną, ale pełną skarg". Mimo to może jednak starać się podążać za tym, co podpowiada mu serce i próbować "nie rozśmieszyć Boga".
"Trudno rozmawia się z milczeniem" to zbiór ciekawych, subtelnych, obrazowych i przystępnych w odbiorze wierszy, które zachęcają do tego, by wsłuchiwać się w to, co w nas i wokół nas, by lepiej rozumieć siebie. Nieodzowna jest do tego cisza, z którą, co prawda "trudno się rozmawia", ale co odważniejszy czytelnik może podjąć się tej próby, ponieważ, jak przypomina autorka w jednym ze swoich utworów, obecna jest w milczeniu "tajemnica światła".
Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)
Aleksandra J. Starostecka: „Trudno rozmawia się z milczeniem”, Psychoskok, Konin 2020