Trudności w życiu nowożeńców

Zmiana statusu z singla na żonę nie jest najłatwiejszą przemianą, szczególnie jeśli masz przy sobie zżytą rodzinę lub wielu bliskich przyjaciół. Choć nie należy oczywiście ograniczać kontaktu z bliskimi, warto jednak mieć na wglądzie to, że to nasza druga połowa i jej potrzeby powinny być dla nas teraz na pierwszym miejscu. Niestety, w przypadku niektórych osób ustalenie pewnych granic będzie absolutną koniecznością. Wasze rodziny i przyjaciele muszą zrozumieć, że wasze priorytety uległy zmianie. Również sposób w jaki lubiliście spędzać czas z przyjaciółmi jako single, teraz może okazać się nieco nieodpowiedni. Postawcie na szczere rozmowy z bliskimi, tak by uniknąć przykrych sytuacji. Nie oznacza to jednak, że powinniście całkowicie odizolować się od ludzi i spędzać czas wyłącznie ze sobą, jednak pewne zmiany będą nieuniknione.

Wraz ze ślubem wiele kobiet błędnie oczekuje, że ich partner stanie się idealny. Jednak sam akt ślubu nie sprawi, że wasz związek się poprawi czy dojrzeje. Pozwólcie sobie na to, by dalej uczyć się siebie nawzajem i popełniać błędy. Ślub nigdy nie jest dobrym rozwiązaniem, jeśli oczekujecie, że poprawi on waszą relację. Niezależnie od statusu waszego związku, dalej trzeba nad nim pracować. Często również świeżo upieczone żony czują się rozczarowane brakiem romantyzmu w związku. Przepaść między tym, jak wyglądał ślub i przyjęcie, a szarą rzeczywistością może być trudna do przeskoczenia. Nie odbieraj jednak tego, jako coś złego. Codzienne życie razem może wydawać się nieco mało romantyczne, jednak gdy się głębiej zastanowisz, to zrozumiesz, że nie ma nic piękniejszego i bardziej romantycznego, niż codziennie budzić się i zasypiać przy osobie, którą kochamy. Nie oznacza to oczywiście, że macie całkiem rezygnować z randek - dbajcie o waszą relację i mówcie sobie jak najczęściej, że się kochacie.

Postarajcie również nie spieszyć się z kolejnym etapem. W końcu uwolniłaś się od natrętnych pytań rodziny i irytujące "To kiedy ślub?" już nie będzie cię nękać. Nie nacieszysz się tym jednak zbyt długo, ponieważ teraz zewsząd będziesz słyszeć kolejne, jeszcze mniej delikatne pytanie - „To kiedy postaracie się o dziecko?”. Spróbuj nie przejmować tym mało kulturalnym nagabywaniem i o ile nie macie ku temu powodów lub sami tego jeszcze nie chcecie, o tyle po ślubie wcale nie musicie spieszyć się z dzieckiem. Pozwólcie sprawom biec swoim tempem. Nacieszcie się waszym nowym statusem, spędzajcie czas ze sobą i dbajcie o waszą relację, a na kolejny krok zdecydujcie się wówczas, gdy oboje poczujecie, że to już właściwa pora.

Joanna Złomańczuk
(joanna.zlomanczuk@dlalejdis.pl)

^{Fot. pixabay.com}