Twoje łóżkowe tabu – jak powiedzieć „nie” w łóżku

Eksperymenty seksualne w łóżku.
Są takie łóżkowe eksperymenty... na które zwyczajnie nie masz ochoty. Odczuwasz lęk, niechęć albo wręcz obrzydzenie. Co więcej, jesteś pewna, że niektóre rodzaje „zabaw” nigdy nie zaczną cię pociągać.

Nie byłby to żaden problem, gdyby nie to, że czasem takie intymne urozmaicenia są marzeniem twojego partnera i on bardzo nalega, abyście ich spróbowali. Kochasz go i nie chcesz odpychać, a jednocześnie nie chcesz też postępować wbrew sobie. Co więc robić?

Nie złość się na niego. Poproś o czas na zastanowienie. Następnie zadaj samej sobie dwa pytania:

  1. Dlaczego nie chcesz spróbować tego, co proponuje ukochany? Jeżeli z powodu nieśmiałości czy kompleksów - może powinnaś się przełamać? Ale jeżeli przyczyną jest strach albo ewidentna awersja - wtedy nie ma o czym mówić! To, co robicie w łóżku, ma wam (obojgu!) sprawiać przyjemność i pomagać w budowaniu wzajemnej bliskości, a nie przysparzać bólu albo powodować niesmak. Nic na siłę! Nic wbrew sobie!
  2. Zastanów się dlaczego twojemu partnerowi tak bardzo na tym zależy? Czy chodzi o zwykłą ciekawość? Może jest lekko znudzony waszym pożyciem intymnym? A może boi się, że to ty się nim znudzisz, jeśli nie będzie się odpowiednio starał?


Kiedy już przemyślisz te dwie sprawy i będziesz pewna swoich odczuć, dopiero wtedy porozmawiaj z partnerem. Jeśli odmawiasz jego prośbom, zrób to spokojnie i w miły, ciepły sposób. Uzasadnij też swoją odmowę, spróbuj mu wytłumaczyć swoje odczucia... ale uwaga (!): musisz to zrobić dyplomatycznie i delikatnie, przecież nie chcesz go urazić, nie chcesz żeby pomyślał, że uważasz go za jakiegoś dewianta. Dobieraj słowa ostrożnie - krytykując jego zachowania, upodobania czy też tylko fantazje w sferze seksualności, naprawdę łatwo możesz go zranić.

Zapewnij go, że myślisz o jego potrzebach i że naprawdę zależy ci na tym, żeby było mu z tobą dobrze. W ramach „osłody” zaproponuj mu inne „zabawy” i urozmaicenia – takie, które będą ci się podobać, a jednocześnie będą w jakiś sposób podobne do tych, których on pragnął.

Możliwe, że taka „poważana rozmowa na tematy intymne” odniesie pozytywny skutek. Ale niekoniecznie. Jeżeli on nadal będzie usiłował cię namówić na te same łóżkowe eksperymenty, na które już raz stanowczo nie wyraziłaś zgody albo jeżeli nie będzie już mówił na ten temat, ale za to wasze pożycie się popsuje... wtedy nie pozostaje wam nic innego jak wizyta u seksuologa.

Pamiętaj: gdy seks się psuje, nie musi to wcale być sygnał, że miłość wygasa. Ale jeśli nic z tym nie zrobicie, nieudane pożycie intymne może zabić nawet największe uczucie...

Katarzyna Lewcun
(katarzyna.lewcun@dlalejdis.pl)

Fot. pixabay.com




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat