"W chmurach. Taniec, moje życie" - recenzja

Recenzja książki "W chmurach. Taniec, moje życie".
Wywiad rzeka ze słynnym tancerzem Stefano Terrazzino. Gratka dla fanów.

Jakiś czas temu nakładem wydawnictwa Editio ukazała się ciekawa pozycja o życiu, pasji i karierze tancerza, piosenkarza, choreografa, aktora i prezentera telewizyjnego Stefano Terrazzino. Ten lubiany bardzo w Polsce Włoch o wielu talentach opowiada ze szczegółami o swoim dzieciństwie, latach młodzieńczych, początkach profesjonalnej przygody z tańcem, latach, w których szlifował umiejętności taneczne, swoim udziale w programie "Taniec z Gwiazdami". Sporo miejsca w książce zajmuje wspominanie poszczególnych członków rodziny i przyjaciół bohatera książki. Stefano opowiada również trochę o swoich projektach artystycznych, marzeniach oraz o planach na przyszłość. Kto sięgnie po wywiad rzekę ze słynnym tancerzem, poczytać też może o trzech krajach, z którymi szczególnie związany jest Stefano, czyli: Włoszech, Niemczech i Polsce.

Publikacja wydawnictwa Editio pełna jest ciekawych historii, anegdot, wspominek. Ubogacają ją liczne zdjęcia, dzięki którym literacka "spowiedź" Stefano zyskuje na atrakcyjności i autentyczności. „W chmurach. Taniec, moje życie" to barwna, fascynująca i godna uwagi opowieść, którą napisało samo życie. Ciągnięty za język przez Ewę Annę Baryłkiewicz Stefano cofa się pamięcią do minionych lat, dzieląc szczerze i bardzo hojnie swoimi przeżyciami, emocjami i doświadczeniami.

"Słońce, morze, dobre jedzenie, śpiew, taniec, śmiech, rozmowy z bliskimi, ukochana osoba u boku..." - to definicja szczęścia według Stefano Terrazzino. Kto uważa podobnie, w książce "W chmurach. Taniec, moje życie" odnaleźć powinien lekturę w sam raz dla siebie. Kto sięgnie po publikację wydawnictwa Editio, nie powinien się nudzić. Stefano Terrazzino jest bowiem osobą, która ma wiele interesujących  i uniwersalnych rzeczy do powiedzenia.

Nie mam wątpliwości, że publikacja wydawnictwa Editio to pozycja, która ma szansę podbić szturmem serca fanów roztańczonego Włocha. Podbić do tego stopnia, że skłonni są bez wahania dać tej książce od pierwszej strony dużego plusa. I nic dziwnego. Jej bohater jest bardzo sympatyczny i ujmujący, a do tego wzbudza podziw swoimi talentami i  pracowitością. Kupno "W chmurach. Taniec, moje życie"  grozi wylewem ciepłych uczuć w stronę Stefano Terrazzino i długotrwałym polubieniem tejże osoby. Kogo nie przestraszyłam tą groźbą, temu tę książkę polecam.

Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)

Stefano Terrazzino, Ewa Anna Baryłkiewicz, “W chmurach. Taniec, moje życie”, wydawnictwo Editio, Gliwice 2021




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat