W trosce o skórę mamy

„Ciążowa” pielęgnacja z Samarité.
Każda ciąża jest inna. Równie wyjątkowa, tak samo niesamowita, ale inna. Kryją się za nią radości, ale i zaskoczenia ze strony ciała. Organizm musi odnaleźć się w tej całkiem nowej dla niego sytuacji i czasami nie przychodzi mu to łatwo.

Zmiany hormonalne i w budowie ciała mogą doprowadzić do pojawienia się znamion czy naczynek, mogą nasilić się dolegliwości dermatologiczne, jak alergia czy łuszczyca, a w niektórych miejscach skóra może ściemnieć. Jak więc powinna wyglądać pielęgnacja kobiet, które spodziewają się dziecka? O czym ciężarne powinny pamiętać, z czego zrezygnować, a na co stawiać? Wiedzę tę pomoże nam uporządkować ekspert Samarité, mgr farmacji i kosmetolog, Wioletta Kaniewska.

Kosmetyki na cenzurowanym
Ilość ciążowych zakazów może przytłoczyć, na szczęście kosmetycznych ograniczeń nie ma tak wiele. „W ciąży należy wykluczyć z pielęgnacji kosmetyki z retinolem i kwasami np. kwasem salicylowym, glikolowym. W przypadku, gdy peeling chemiczny jest dla skóry ciężarnej najlepszym rozwiązaniem, bezpieczny będzie kwas migdałowy, azelainowy czy dużo łagodniejsza azeoglicyna. Ponadto należy pamiętać, że kosmetyki silnie perfumowane i barwione mogą wywołać odczyn alergiczny, nawet jeśli przed ciążą, skóra je doskonale tolerowała, dlatego warto wybrać te bez substancji zapachowych i barwiących. Niekorzystne mogą być także preparaty silnie rozgrzewające i pobudzające przekrwienie” – tłumaczy nasz ekspert.

Skórne niespodzianki
Potocznie mówi się, że w ciąży hormony szaleją. I jest to prawda! A gdy gospodarka hormonalna zostanie zaburzona, skóra może zareagować „niespodziankami”. „Często w ciąży pojawiają się wcześniej nieznane dolegliwości skórne takie jak trądzik, przebarwienia, znamiona czy naczynka. Czasem nasila się łuszczyca lub atopia” – wyjaśnia Wioletta Kaniewska. Nie oznacza to jednak, że z pielęgnacją należy czekać, aż maleństwo przyjdzie na świat. Im szybciej zareagujemy, tym prędzej zobaczymy pozytywne efekty na skórze, a w ofercie marki Samarité dostępne są produkty, które są bezpieczne i skuteczne także dla kobiet, które właśnie spodziewają się dziecka.

Naczynka na celowniku
„Podwyższone stężenie estrogenu sprzyja poszerzeniu i zwiększeniu przepuszczalności naczyń krwionośnych. Dlatego kobiety w ciąży mogą mieć problem z rumieniem lub naczynkami” – przypomina Kaniewska. I radzi: „Warto używać kosmetyków uszczelniających naczynka, takich jak Divine Cream, który ma w składzie uszczelniającą trokserutynę, arnikę i bluszcz. Preparat działa kojąco, łagodzi rumień i silnie wygładza, a także działa przeciwzmarszczkowo i mocno nawilżająco”.

Trądzik ciążowy
Wiele przyszłych mam spodziewając się dziecka może borykać się z problemem trądziku. Zmiany przypominają trądzik młodzieńczy i zwykle ustępują po ciąży, jednak by pomóc skórze znieść ten czas, warto wprowadzić do codziennej pielęgnacji Divine Elixir. Jak tłumaczy ekspert: „Kosmetyk działa przeciwzapalnie, antybakteryjnie, łagodząco, usuwa nadmiar martwych komórek naskórka oraz sebum, wygładza szorstko szorstkość, nierówności, rozjaśnia i nawilża, nie obciążając skóry”.

Przebarwienia… nie tylko na twarzy
Zmiany hormonalne zwiększają tendencję do przebarwień oraz charakterystycznej ostudy, która występuje głównie dookoła ust i oczu, pod nosem lub na żuchwie. Dlatego, jak przypomina Kaniewska: „Przez całą ciążę już od pierwszych tygodni konieczna jest silna i codzienna fotoprotekcja, minimum SPF 30. Warto także używać kosmetyków z dużą ilością witaminy C np. Divine Secret Serum. Co ważne, wysokie stężenie witaminy C w roślinnej postaci nie podrażnia skóry, reguluje za to tyrozynazę, zmniejszając ryzyko wystąpienia przebarwień oraz rozjaśnia już istniejące. Serum zawiera aż 61 składników aktywnych, dzięki czemu przywraca blask i równowagę zmęczonej skórze, a także działa odmładzająco, gdy wiele zabiegów kosmetycznych i medycyny estetycznej jest niedozwolonych”. Jeśli chodzi o zwiększone zbrązownienie kresy białej, okolic intymnych, błon śluzowych, pachwin i pach, to w większości ustępuje stopniowo po ciąży.

Suchość, rozstępy i swędzenie
Przeciwdziałanie rozstępom to jedno z trudniejszych wyzwań całej ciąży, zwłaszcza że to, czy się pojawią, zależy nie tylko od gospodarki hormonalnej, ale i tendencji genetycznej. To co może zrobić przyszła mama, to natłuszczać i lekko masować skórę. Jak radzi ekspert Samarité: „Balsamy stosowane przez ciężarne powinny być uelastyczniające, zmiękczające, natłuszczające, nawilżające i łagodzące świąd. Należy bowiem pamiętać, że w ciąży często zaostrzają się przebiegi chorób skórnych np. łuszczycy, AZS, alergii. Dlatego do mycia skóry warto zastosować wyjątkowo delikatne preparaty, jak Supreme Cleanser, który nie narusza ochronnego płaszcza na naskórku i można nim oczyścić ciało, twarz oraz zmyć makijaż. Natomiast skórę warto masować codziennie z pomocą Supreme Balm. 100% cennych lipidów i olejów długotrwale aż do 48 h nawilża, natłuszcza, uelastycznia, łagodzi i zmniejsza uczucie swędzenia i podrażnienia skóry całego ciała, również biustu i brzucha”.

  • Samarité DIVINE SECRET SERUM 30 ml, Cena: 299,99 zł
  • Samarité DIVINE ELIXIR 150 ml, Cena: 149,99 zł
  • Samarité DIVINE CREAM 45 ml, Cena: 129,99 zł
  • Samarité SUPREME BALM 90 ml, Cena: 89,99 zł
  • Samarité SUPREME CLEANSER 300 ml, Cena: 89,99 zł

Fot. Samarité
Informacja prasowa




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat