W domowym spa

Jeśli ponure, jesienne wieczory wpływają na ciebie przygnębiająco, warto podarować sobie odrobinę rozkoszy.

Kameralne spa, które każda z nas może mieć, poprawi humor, zadba o nastrój, odpręży i doda animuszu do codziennych zadań. Dzisiejsza filozofia spa odwołuje się do dawnych zwyczajów korzystania z leczniczych właściwości wody, dzięki której łatwiej odzyskać siły witalne. Dlatego najskuteczniejsza i najprostszą metodą jest starannie przygotowana kąpiel.

Zanim jednak wejdziemy do wanny, warto postarać się o odpowiedni nastrój:

• Zadbaj o odpowiednie światło, najlepiej zapalić kilka świec. Spoglądanie na migocący żywy ogień działa odprężająco. Jeśli wybierzesz świece zapachowe, unoszący się z rozgrzanego wosku aromat dodatkowo ukoi twoje zmysły.
• Przygotuj miękkie ręczniki i wygodny szlafrok. Najlepiej powiesić je na rozgrzanym grzejniku – otulenie ciała ciepłą i miłą w dotyku tkaniną po wyjściu z wody to duża przyjemność.
• Napełnij wannę ciepłą wodą – powinna mieć około 30 stopni. Chłodniejsza podziała pobudzająco, zaś cieplejsza usypiająco.
• Dodaj do wanny płyn do kąpieli, sól, perełki albo ulubiony olejek. Dobierz kosmetyk do potrzeb swojej skóry i nastroju.
• W ciepłej wodzie pory skóry się rozszerzają, a łuski włosów rozchylają – warto to wykorzystać i na czas kąpieli nałożyć na twarz i włosy odpowiednie maseczki, bo cenne składniki szybciej i łatwiej wnikają.
• Po wyjściu z wanny możesz też sięgnąć po olejek do masażu. Wcieranie go w ciało to nie tylko wspaniała sesja aromaterapeutyczna, ale odżywianie skóry, wygładzenie jej i uelastycznienie. Olejek rozprowadzaj ciepłymi dłońmi, zaczynając od nóg i przesuwając się w górne partie ciała. Ten przyjemny i relaksujący zabieg wspomaga też wnikanie w głąb naskórka wcześniej używanych kosmetyków.

Klaudia Kwiatkowska
(klaudia.kwiatkowska@dlalejdis.pl)

^{Fot. pixabay.com}