„W głębi lasu” - recenzja

Recenzja książki „W głębi lasu”.
Jakie mroczne sekrety skrywa zapomniany las?

Dwójka nastolatków postanawia wejść do lasu okalającego letni obóz, by choć przez chwilę móc pobyć tylko we dwoje. Niestety, okazuje się, że są świadkami morderstwa na czwórce innych obozowiczów. Policja odnajduje jednak tylko dwa ciała; dwoje  nastolatków znika bez śladu. Jedną z tych osób jest Camille, siostra prokuratora okręgowego, Paula Copelanda, który do tej pory nie może otrząsnąć się po tak bolesnej stracie, zwłaszcza, że to on był jednym ze świadków popełnionej dwadzieścia lat temu zbrodni. Pewnego dnia zostaje wezwany do identyfikacji zwłok nieznajomego mężczyzny, który ma przy sobie przedmioty jednoznacznie wskazujące na jego osobę. Demony przeszłości wychodzą z ukrycia, a Paul Copeland musi zmierzyć się ze wszystkim, co do tej pory pozostawało mroczną tajemnicą. Zamordowanym mężczyzną okazuje się być drugim z zaginionych nastolatków. Czy Camille wyszła z lasu żywa? A jeśli tak, to gdzie była przez dwadzieścia lat? Jakie tajemnice wyjdą na jaw? I wreszcie, co tak naprawdę wydarzyło się na tym letnim obozie?

Rok 2020 ogłoszony został rokiem Harlana Cobena. Chyba nie ma na świecie fana thrillerów, który nie słyszałby o tym autorze. Jego książki to absolutny must have każdego lubującego się w tym gatunku. Coben to już nie tylko nazwisko, to światowa marka gwarantująca rozrywkę na najwyższym poziomie. Na podstawie książki „W głębi lasu” nakręcony został serial z Grzegorzem Damięckim i Agnieszką Grochowską w rolach głównych, osadzony w polskich realiach i w całości zrealizowany w naszym kraju. To nie wszystko, ponieważ na podstawie wieloletniej umowy, jaką Harlan Coben podpisał z platformą streamingową Netflix powstanie aż 14 ekranizacji jego powieści, a co ciekawe, umowa obejmuje nie tylko książki już napisane przez autora, lecz również tytuły, nad którymi Coben dopiero pracę rozpocznie, To prawdziwa gratka da wszystkich jego fanów i jestem święcie przekonana, że nie zawiedziemy się, ponieważ jego twórczość to klasa sama w sobie.

„W głębi lasu” to niesamowicie mroczna, ciekawa i trzymająca w napięciu do ostatniej strony opowieść o walce z przeszłością i piętnem błędów, które odciskają się mocnym śladem na dalszym życiu bohaterów. Coben ma fenomenalną łatwość w kreowaniu niezwykle realistycznych i dynamicznych postaci. Każdy z bohaterów tej książki to postać z krwi i kości, z mocną pogmatwaną psychiką. Z kolei fabuła zaskakuje czytelnika na każdym kroku. Czytanie tego typu powieści to po prostu czysta przyjemność. Jedynym mankamentem, do którego mogłabym się w jakikolwiek sposób przyczepić, to zbyt mało poświęconego czasu na wydarzenia na letnim obozie, a zbyt wiele uwagi poświęconej pracy w prokuraturze Paula Copelanda. To sprawiło, że niepotrzebnie skupiłam się na tym, jakim prokuratorem jest obecnie Copeland, a zbyt mało czasu miałam na zaangażowanie się w tajemnice skrywające się w milczącym lesie. Jednakowoż książka jest ekscytująca, zaskakuje czytelnika mnogością wątków i powiązań pomiędzy wydarzeniami z przeszłości a teraźniejszością. I kiedy wydaje się nam, że znamy już odpowiedzi na wszystkie pytania, autor tak sprawnie steruje fabułą, że wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie i aż do ostatniej strony niczego nie możemy być pewni. Polecam ją nie tylko fanom gatunku, nie tylko wielbicielom mrocznych thrillerów, lecz wszystkim tym, którzy mają ochotę na świetną rozrywkę przy dobrej i mocnej literaturze.

Marcelina Nalborczyk
(marcelina.nalborczyk@dlalejdis.pl)

Harlan Coben, „W głębi lasu”, Warszawa, Wydawnictwo Albatros, 2020r.




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat