W STARYM, DOBRYM STYLU

Nowość na DVD i Blu-ray - W STARYM, DOBRYM STYLU.
Nigdy nie jesteś za stary, żeby wyrównać rachunki - W STARYM, DOBRYM STYLU. Już na Blu-ray™ i DVD!

Komedia w reżyserii Zacha Braffa, autora „Powrotu do Garden State”
Pierwszy w historii film na planie, którego spotkali się zdobywcy Oscarów®:
Michael Caine, Morgan Freeman i Alan Arkin

Zdobywcy Oscarów® Michael Caine, Morgan Freeman i Alan Arkin po raz pierwszy w jednym filmie! Komedia „W starym, dobrym stylu” to przezabawna, ale i trzymająca w napięciu opowieść o trzech seniorach, których bankructwo funduszu emerytalnego pchnęło na drogę przestępstwa. Film jest już dostępny na Blu-ray i DVD.

Cierpliwość każdego mężczyzny ma swoje granice. Później musi zacząć działać. Czasem w zupełnie nieprzewidywalny sposób.  Weźmy na przykład Williego (Morgan Freeman), Joego (Michael Caine) i Ala (Alan Arkin).  Trójka wielkodusznych i uczciwych mieszkańców Brooklynu zaprzyjaźniła się ze sobą pracując na linii montażowej w jednej fabryce. Nigdy nie postrzegali siebie jako osób, które mogłyby obrabować bank. Oczywiście nigdy też nie przypuszczali, że bank może obrabować ich…do czasu, kiedy zostają oszukani przez system emerytalny i hipoteczny. Przekonani o tym, że nie mają nic do stracenia, decydują się ten jeden raz w życiu na niebezpieczny, nieznany, ale zarazem niezwykle ekscytujący ruch związany z obrabowaniem banku. Po ustaleniu niezbędnego alibi, opracowują doskonały plan odebrania tego, co im się należy, nawet gdyby miała to być ostatnia rzecz, jaką zrobią w życiu.  Warto wspomnieć, że zbliżają się też do 80-tki... ale to nie ma znaczenia, bo stawanie w obronie własnych interesów nigdy się nie starzeje.

„W starym, dobrym stylu” to zabawna komedia z wartką akcją wyreżyserowana przez trzykrotnie nominowanego do Złotego Globu® Zacha Braffa - autora głośnego filmu „Powrót do Garden State”. Film ukazuje godną podziwu siłę legend kina: zdobywcy Oscara® Morgana Freemana („Siedem”), dwukrotnego zdobywcy Oscara® Michaela Caine’a („Batman Początek”) oraz laureata Oscara® Alana Arkina („Operacja Argo”), którzy po raz pierwszy pojawiają się razem na ekranie. Na drugim planie towarzyszy im cała plejada wybitnych aktorów i aktorek z nominowaną dwukrotnie do Oscar® Ann-Margret („Dwaj zgryźliwi tetrycy”) i trzykrotnym laureatem nagrody Emmy® Christopherem Lloydem (trylogia „Powrót do przyszłości”) na czele.  

– Scenariusz napisany przez Teda Melfiego obfituje w wiele zabawnych zwrotów akcji i zaskakujących sytuacji – mówi reżyser Zach Braff. – Poza tym, w naszym filmie można zobaczyć w akcji największe gwiazdy Hollywood. Jestem pewien, że widzowie docenią sposób, w jaki potrafią wyważyć elementy komediowe i sceny akcji z momentami wzruszeń i refleksji.  Uwielbiam ich.  Czy jest ktoś, kto ich nie lubi?  Sprawiają, że naprawdę wierzymy, że bohaterowie ci są najlepszymi przyjaciółmi od 40 lat, przeżyli razem lepsze i gorsze czasy i troszczą się o siebie nawzajem – dodaje reżyser.

– Ciągle dostaję scenariusze do czytania, ale ten był wyjątkowy – potwierdza Michael Caine.  – Ucieszyłem się, że to była komedia, bo rzadko dostaję takie propozycje. Ujęła mnie też zażyłość łącząca bohaterów.  To uroczy i zabawny film, ale ma też głębsze przesłanie.  Poza tym miałem okazję pracować z Morganem i Alanem. Z aktorskiego punktu widzenia chyba nie może być już lepiej – dodaje aktor.  

Komedia „W starym, dobrym stylu” pokazuje prawdziwe oburzenie wywołane machinacjami świata wielkiego biznesu. Może to brzmieć znajomo dla wielu widzów, którzy, podobnie jak Joe, Willie i Al, odczuli je na własnej skórze. 

– Wyobraźcie sobie, że ktoś pracował całe życie i liczył, że firma, dla której pracował, doceni to zaangażowanie, a ona tego nie robi. W takiej sytuacji nawet człowiek, któremu nigdy nie przeszła przez głowę myśl o złamaniu prawa, wpadnie w furię.  W zupełności rozumiem powody, dla których ci trzej mężczyźni się wściekli i zrobili to, co zrobili – mówi Alan Arkin.

Choć pomysł na fabułę brzmi bardzo współcześnie, „W starym, dobrym stylu” jest remakiem komedii Martina Bresta z 1979 roku.

– Ta historia ta jest tak samo aktualna, a może nawet bardziej, niż kiedy na ekrany kin trafił oryginalny film – zauważa producent Donald De Line. – To nie jest remake tylko współczesne ujęcie zagadnień, które nadal pozostają aktualne.  System często jest daleki od doskonałości niezależnie od tego, czy chodzi o emerytury, ubezpieczenia czy banki.  Mój ojciec przez lata pracował dla tej samej firmy. Kiedy przeszedł na emeryturę, jego wynagrodzenie nagle obniżono o połowę w związku z przejęciem firmy. Takie rzeczy dzieją się bez przerwy – mówi producent.

Mimo swojego lekkiego charakteru produkcja nie uchyla się od poruszania realnych problemów.  – Film obfituje w zabawne sceny, ale sytuacja, w której się znaleźli, i stawka, o jaką grają, są przedstawione w prosty i wyrazisty sposób. Chyba każdego poruszy fakt, że ci trzej mężczyźni nagle będą musieli zacząć się zastanawiać, jak związać koniec z końcem – mówi Zach Braff. 

– Myślę, że widzowie zidentyfikują się z bohaterami, którzy chcą wyrównać rachunki – twierdzi scenarzysta Theodore Melfi. – Musieliśmy podejść do tego tematu od strony komediowej, bo to, co robią, jest przestępstwem, jednak to, czego dopuszczono się w stosunku do nich, również nim jest. Kwestie sprawiedliwości i odpłacania się ludziom pięknym za nadobne leżą mi na sercu.  W moim mniemaniu ci faceci robią to, co należy. Harowali przez 40 lat, a teraz odebrano im emerytury – tłumaczy scenarzysta.

Prace na planie komedii „W starym, dobrym stylu” rozpoczęły się 3 sierpnia 2015 roku. Całość zdjęć do filmu zrealizowano w Nowym Jorku, w dzielnicy Queens, Long Island  i na Brooklynie.  Dla Braffa, który pochodzi z New Jersey, realizacja zdjęć w Nowym Jorku miała kluczowe znaczenie.  – Architektura, ludzie i wartość dodana produkcji, które można uchwycić, będąc w tym miejscu, jest nieporównywalna z czymkolwiek innym – mówi reżyser.

Na ekrany amerykańskich kin komedia „W starym, dobrym stylu” weszła 7 kwietnia 2017. Film został ciepło przyjęty przez krytyków a w kinach zarobił blisko 85 milionów dolarów (jego produkcja pochłonęła 25 mln dolarów), z czego blisko 12 milionów tylko w weekend amerykańskiego otwarcia.

DODATKI SPECJALNE W WYDANIU BLU-RAY:

  • Komentarz Zacha Braffa;
  • Sceny niewykorzystane


DODATKI SPECJALNE W WYDANIU DVD:

  • Komentarz Zacha Braffa;


Fot. Galapagos
Informacja prasowa




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat