Wybraliśmy kilka przykładów, dzięki którym tegoroczne Walentynki mogą być zaskakująco udane i zdrowe, jeśli sięgniesz popularne superfoods. Afrodyzjaki nie są wymysłem naszych czasów. Wręcz przeciwnie - naturalne wspomagacze wzmacniające libido znane są od wieków. Znajdziemy je wśród popularnych owoców, warzyw, przypraw, ziół i napojów. Także tych obecnie uznanych za superfoods, czyli naturalną żywność o wyjątkowo dobroczynnych właściwościach dla ludzkiego organizmu. Warto je włączyć do diety, nie tylko, gdy zależy nam na miłosnych uniesieniach. Wiele z nich łagodzi zimowe stany apatii, poprawia kondycję organizmu i delikatnie wprowadza w dobry nastrój.
Orzechy
Orzechy włoskie były symbolem płodności i stałym elementem rytuałów weselnych. Grecy i Rzymianie mieli zwyczaj obsypywania nimi młodej pary podczas uroczystości ślubnych, aby zapewnić nowożeńcom płodność i szczęśliwe pożycie. Dziś włączamy je do diety, ponieważ zawierają kwas alfa-linolenowy o właściwościach przeciwmiażdżycowych, bardzo dużo witaminy E, argininę, kwas foliowy - który również chroni przed chorobami serca - oraz minerały. Tak bogaty skład orzechów pomaga w erotycznych czarach.
Kakao
Ziarna kakaowca, z których robi się czekoladę, znane są przynajmniej od 2 tysięcy lat. Już nasi przodkowie chętnie z nich korzystali, uznając, że mają w sobie niesamowitą moc. Dziś wiemy na czym ona polega - swoją miłosną siłę zawdzięcza fenyloetyloaminie. Ten składnik zwiększa wydzielanie neuroprzekaźników - serotoniny, adrenaliny i noradrenaliny - usuwa zmęczenie i poprawia nastrój. Warto zabierać ją na randki lub zaprosić partnera na czekoladowy koktajl.
Awokado
Jako afrodyzjak używane od pokoleń. Dlaczego? Dzięki zawartości nienasyconych kwasów tłuszczowych i witamin obniża poziom stresu, łagodzi objawy zmęczenia, zapobiega stanom depresyjnym i zmianom nastroju. Wzmaga potencję, dodaje energii i pobudza do szukania nowych doznań. Szczególnie polecany jako składnik walentynkowego menu.
Żeń-szeń
Wieki temu stosowany był jako specyfik, który poprawia jakość życia seksualnego i jeden z najskuteczniejszych środków pobudzających. Okazuje się, że nasi przodkowie wiedzieli, co dobre. Został uznany za najsilniejszy afrodyzjak na całym globie! Analiza naukowa wykazała, że podnosi libido zarówno u mężczyzn jak i u kobiet.
Shatavari
To jeszcze mało znany składnik, jednak już został okrzyknięty jednym z najkorzystniejszych znanych adaptogenów. Rośnie głównie w Indiach, Sri Lance i Himalajach. Odgrywa ważną rolę w ajurwedzie, gdzie uważa się ją za naturalny środek wspomagający kobiecą równowagę hormonalną, przynoszący witalność i długowieczność, a także polepszający laktację i działający jak naturalny afrodyzjak. Shatavari oznacza „ta, która ma setkę mężów” – odnosi się do żeńskiej płodności i seksualnej energii. To składnik wyjątkowo bogaty w przeciwutleniacze – saponiny, racemofuran, asparagamina A i racemosol. W sklepach może być trudno go znaleźć, ale jest dostępny w całkowicie naturalnych mieszankach superfoods, np. od Zojo Beauty Elixirs. Tam występuje już w połączeniu z żeń-szeniem, kakao, a także grzybami reishi oraz poprawiającą nastrój ashwagandą.
Jak połączyć te wszystkie składniki w afrodyzjakową bombę wypełnioną po brzegi smakiem i czułością? To proste – zrób czekoladowy napój miłosny. Niżej znajdziesz przepis.
Czekoladowy napój miłosny z superfoods
Składniki:
Jak to zrobić?
Smacznego!
Fot. Zojo Beauty Elixirs
Informacja prasowa