Wegetarianie wśród weselnych gości

Aby wegetarianie w samych pozytywach wspominali wesele, w którym uczestniczyli, opłaca się zadbać, aby na weselnych stołach znalazły się potrawy miłe dla ich podniebienia. Idealnie więc byłoby, gdyby zajmująca się przygotowaniami do zabawy weselnej przyszła młoda para zasięgnęła informacji od każdego z potencjalnych gości, czy jada mięso, czy też nie. W ten sposób uzyska bowiem orientacyjną liczbę osób będących jaroszami i będzie w stanie sprawić, aby wegetarianie nie opuścili wesela głodni.

Świetną opcją na ugoszczenie na weselu wegetarian jest zorganizowanie im wegetariańskiego bufetu. Mogą znaleźć się w nim sałatki, owoce, warzywne szaszłyki, surowe warzywa z dipami. Dzięki temu, nawet jeśli w menu imprezy przeważać będą dania zawierające mięso, zyskają oni swój kącik, gdzie będą mogli się posilić. Jeśli liczba jaroszy na przyjęciu poślubnym nie jest duża, można poprosić kucharzy o przygotowanie określonej liczby potraw wegetariańskich. Trzeba tylko potem zadbać, aby dane bezmięsne trafiły na sali do odpowiedniego adresata. Dobrym pomysłem jest też serwowanie naprzemiennie dań mięsnych i jarskich. Dzięki temu, zarówno zagorzali mięsożercy, jak i osoby, które wykluczyły ten produkt ze swojej diety, powinni być ukontentowani. Produktów spożywczych, aprobowanych przez jaroszy i wegan jest wbrew pozorom dużo. Doświadczony kucharz nie powinien więc mieć problemów z wymyśleniem atrakcyjnego i smacznego bezmięsnego menu. Próbowanie jarskich smakołyków może być ciekawym doświadczeniem kulinarnym dla tych, którzy nie wyobrażają sobie wesela bez mięsa. Także i dla narzeczonych, którzy mogą kosztować przed imprezą poślubną proponowane przez restauracje weselne przysmaki.

Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)

^{Fot. pixabay.com}