Wesele bez alkoholu

W polskiej kulturze weselnej alkohol leje się zazwyczaj strumieniami. Przeciętny Kowalski nie wyobraża sobie, aby świętować na tym przyjęciu okolicznościowym bez wyskokowych trunków. Zdarza się jednak, że organizujący wesele narzeczeni zastanawiają się nad tym czy nie zrezygnować z podawania wtedy alkoholu. Może mieć to związek z przekonaniami religijnymi, stylem życia („żyję zdrowo, a alkohol niekorzystnie działa na organizm i jest źródłem pustych kalorii”), niekorzystnymi doświadczeniami z nadużywaniem alkoholu przez kogoś bliskiego, uczestnictwem w wypadku samochodowym spowodowanym przez osobę nietrzeźwą lub np. oszczędnością. Skreślenie wódki z listy weselnych zakupów pozostawia bowiem w portfelu naprawdę sporą kwotę, którą nowożeńcy mogą wydać na wymarzoną podróż poślubną czy umeblowanie miłosnego gniazdka.

Aby abstynenckie wesele było udane, przyszli państwo młodzi zatroszczyć się muszą o odpowiedną oprawę muzyczną tego wyjątkowego dnia oraz liczne atrakcje dla gości. Dobrze sprawdza się też zadbanie o to, aby na poślubnym przyjęciu okolicznościowym nie brakowało namiastki alkoholu, czyli piw, win i drinków bezalkoholowych. Aby uczestniczy wesela nie odczuwali za bardzo braku wyskokowych trunków, warto zatrudnić wodzireja, który będzie zachęcał gości do tańca, konkursów i zabaw. Jeśli finanse na to pozwalają, można wynająć na pokaz profesjonalnych tancerzy, magika, aniołów na szczudłach lub żonglerów. Sporą popularnością na weselach cieszą się też fotobudki, fontanny czekoladowe, puszczanie lampionów. Aby goście nie skarżyli się na nudną i drętwą imprezę, niektóre młode pary inwestują w pokaz fajerwerków.

Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)

^{Fot. pixabay.com}