„Wieczór w raju. Opowiadania zebrane” – recenzja

Recenzja książki „Wieczór w raju. Opowiadania zebrane”.
Zapadające w pamięć opowiadania o codzienności, kobietach i Ameryce, w której nie ziszczają się sny.

We wspomnieniach najstarszego syna Lucia Berlin pojawia się jako ekscentryczna dusza, eksplorująca i poszukująca swojego miejsca na ziemi artystka oraz matka, której mimo przeciwności udało się utrzymać rodzinę. Nie zaznała stabilizacji ani w życiu zawodowym, ani uczuciowym. Nieustannie w drodze. Można zaryzykować stwierdzenie, że jedyną stałą w życiu Berlin była zmiana. Oraz pasja do tworzenia.

Zdaje się, że Berlin pisała po trosze o sobie i po trosze dla siebie, rozprawiając się w ten sposób z rzeczywistością. Posiadła umiejętność zauważania i rejestrowania rzeczy pozornie zwyczajnych, za zasłoną których dzieją się jednak sprawy ważne i momentami bolesne. Przyglądamy się im za sprawą bohaterek, które wyposażyła w elementy autobiograficzne. Nie ma znaczenia, czy narratorka jest siedmioletnią dziewczynką, wnikliwie obserwującą i wysuwającą trafne wnioski o świecie dorosłych, czy dojrzałą kobietą, która żyje w małżeństwie z rozsądku, Berlin ukazuje każdą z historii tak, by nie była nachalna i egzaltowana, a czytelnik nie miał poczucia, że manipuluje się jego emocjami.

Autorka zręcznie przełamuje humorem i dystansem powagę sytuacji, dzięki czemu nie czujemy się przytłaczani wizją okrutnego świata. Czasem wykorzystuje w tym celu dziecięcą niewiedzę swoich bohaterek, by doprowadzić do zabawnych sytuacji, czasem odziera z patosu i świętości temat tabu, jakim jest chociażby śmierć. Jej narratorka natrząsa się z mdlejących fanek tragicznie zmarłego motocyklisty i z „rywalizacji w żałobie”. Wnioskuje: „O niektórych rzeczach ludzie po prostu nie rozmawiają. Nie mam na myśli tych trudnych jak miłość, ale te niezręczne, na przykład że pogrzeby czasami są fajne albo że ekscytujące jest obserwowanie płonących budynków. Pogrzeb Michaela był wspaniały.”. Proza prosta, szczera i dosadna – chyba właśnie tym Berlin kupuje czytelników.

Bohaterki opowiadań są różne: wrażliwe i refleksyjne, pracowite i zaangażowane, wybuchowe i szydercze, naiwne i rozbite między tym, czego chcą, a czego się od nich oczekuje. Lista ich cech jest długa i niejednoznaczna, podobnie jak skomplikowana jest kobieca natura. Berlin stawia przed swoimi postaciami wyzwania codzienności, za które niejednokrotnie odpowiadają mężczyźni, zwykle niedojrzali i egocentryczni. Bohaterki mierzą się z uzależnieniem od męskiej miłości, akceptacji i spełnianiem wymagań otoczenia. Walczą z osamotnieniem, które odczuwają nawet wtedy, gdy są w związku.

Lucia Berlin wykazuje dużo empatii i zrozumienia dla kobiet. Szczególnie dla tych, które odstają od narzucanych im modeli idealnej matki, partnerki i gospodyni. Przygląda się tym niekochanym, wytykanym palcami, pomijanym, nieznajdującym pocieszenia i bezpieczeństwa u boku mężczyzny. Nie dramatyzuje i nie użala się nad swoimi bohaterkami, po prostu wierzy, że dadzą radę. Jak zawsze.

Paulina Kryca
(paulina.kryca@dlalejdis.pl)

Lucia Berlin, „Wieczór w raju. Opowiadania zebrane”, Wydawnictwo W.A.B., Warszawa 2020.




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat