Wieczór premierowy książki „Afryka jest kobietą”

Beata Lewandowska-Kaftan zawodowo od wielu lat zajmuje się wydawaniem książek, między innymi o tematyce podróżniczej, ale również słowników, przewodników turystycznych. Jak wspomniała w trakcie spotkania, kilkanaście lat temu na fali rosnącej popularności tematyki afrykańskiej w Polsce sama zapragnęła poznać ten kontynent. Po raz pierwszy na Czarnym Lądzie stanęła prawie piętnaście lat temu i poczuła, że wróciła do domu. Ta momentalna więź przetrwała lata i od tamtej pierwszej wizyty autorka stała się stałą bywalczynią Afryki. Podzieliła się z obecnymi na premierze swojej książki osobami emocjami za pomocą prezentacji fotograficznej, której towarzyszyła klimatyczna muzyka.

Autorka zwróciła uwagę na duże różnice, na przykład w postrzeganiu czasu czy przestrzeni, ale również podobieństwa zarówno na poziomie życia codziennego, jak i na tym uniwersalnym – ludzkim. Każdy wyjazd był dla niej kolejną lekcją. Poznała światopogląd mieszkańców kontynentu, który określiła jako sztukę niepoddawania się. W wielu miejscach, które miała możliwość odwiedzić, ludzie dzielili podobne podejście, które mimo porażki jednego dnia, pozwalało im iść do przodu i wykonywać dane prace ponownie następnego dnia. Uczestniczącym w spotkaniu osobom Beata Lewandowska-Kaftan na różnych przykładach przybliżyła tę swoistą filozofię godzenia się z losem. Porównała ją do odmiennego, bliższego nam, nastawienia, w którym ciągle walczy się z nieuniknionym, zabezpiecza na wszelkie sposoby przed ewentualnym niebezpieczeństwem. Wspominała, że poznani przez nią mieszkańcy Afryki byli bardzo cierpliwi, właśnie dzięki pogodzeniu się z tym, że nie na wszystko można mieć wpływ.

Autorka zapytana o to, dlaczego nadała taki tytuł książce – „Afryka jest kobietą” – odpowiedziała, że w dobie przemian, jakie zachodzą w Afryce, to właśnie kobiety wychodzą na pierwszy plan. Następuje transformacja ról społecznych. Na przykład wśród ludów pasterskich, które pisarka najczęściej odwiedzała, przez kurczenie się terenów pastwisk mężczyźni tracą na znaczeniu. Nie mogą wykonywać już w pełni swojej pracy, więcej czasu spędzają na rozrywkach, rozmowach. W tę tradycyjną rolę żywiciela rodziny wchodzą kobiety, które oferują swoje usługi, na przykład pranie, handlują zebranym czy wytworzonym pożywieniem. Autorkę zainteresowała również ich dbałość o wygląd na co dzień, noszone nawet podczas pracy piękne ubrania czy biżuterię, które robią samodzielnie. Te elementy ich życia, jak żartobliwie skomentowała bohaterka wieczoru, są uniwersalne dla wszystkich kobiet.

Beata Lewandowska-Kaftan zdradziła, że ma nawyk prowadzenia dziennika, notatek podczas swoich wypraw, dlatego w procesie pisania mogła wrócić do wydarzeń nawet sprzed dziesięciu lat. Bez swoich zapisków nie byłaby w stanie ożywić wielu kobiet, które napotkała w trakcie wielu interesujących podróży. Na koniec spotkania podzieliła się z obecnymi kilkoma poradami, jak warto zachowywać się w Afryce jako turysta. Szczególną uwagę zwróciła na szacunek do mieszkańców, ich tradycji i bycie otwartym na ich życie, codzienność. Taka postawa pozwala w sposób głębszy, bardziej wartościowy poznawać te inne od naszej powszedniości miejsca.

Spotkanie odbyło się w warszawskiej restauracji, Kuźnia Kulturalna.

Katarzyna Kolibabska
(katarzyna.kolibabska@dlalejdis.pl)

^{Fot. Krzysztof Jarosz / Epoka dla Edipresse Książki}