Smażyć je można praktycznie na każdej patelni, jednak dobry naleśnik i wygoda jego przygotowywania, wymaga specjalnej patelni, a mianowicie takiej, której konstrukcja znacząco ułatwia smażenie. Na co zwracać uwagę kupując patelnię do naleśników?
Patelnie do naleśników wyróżniają się pod względem budowy. Są lekkie, płaskie, a ich ścianki bardzo niskie. Spotykamy również takie patelnie, które w ogóle nie posiadają ścianek bądź są dwustronne (co ułatwia przerzucanie naleśników). Konstrukcja tego typu pozwala na znacznie łatwiejsze smażenie. Lekkość gwarantuje, że podczas obracania kolejnego naleśnika na drugą stronę lub wykonując „podrzut” patelnią, ręka nie będzie nas boleć.
Na wygodę użytkowania takiej patelni składa się ergonomiczna rączka, zaopatrzona w antypoślizgowy materiał. Musi również być dobrze przymocowaną do patelni i wyważoną. Jeśli będzie cięższa niż część, na której dokonujemy smażenia, nie będzie trzymać się równo na kuchence.
Kolejny element, na który powinniśmy zwracać uwagę, to wielkość patelni. Jeśli naleśniki przyrządzamy jedynie od czasu do czasu, dla siebie bądź drugiej osoby, a nawet niewielkiej liczbowo rodziny, średnia patelnia będzie wystarczającą. Wygodną do przechowywania, jak i podczas użytkowania. Gdy naleśniki królują pośród naszych dań obiadowych czy też popisowych dań na czas imprez i spotkań rodzinnych, a do tego mają stanowić bazę do krokietów, a nawet wykwintnych tortów, warto zainwestować w większą patelnię.
Do wyboru mamy patelnie do smażenia naleśników, o różnych powłokach. Najczęściej wahamy się pomiędzy teflonową a ceramiczną. Jeśli zależy nam na tym, by patelnia nie tylko świetnie się sprawdzała, ale również wpisywała w klimat kuchennego wnętrza, można pokusić się o ceramiczne wykonanie. (Po produkty tego typu warto zajrzeć do działu wyposażenie kuchni DoGotowania.pl).
Ceramiczne powłoki są trwałe, równomiernie się nagrzewają i wykazują wysoką odporność na zarysowania. Są to produkty zyskujące uznanie użytkowników i stające się coraz chętniej wybieranymi, między innymi ze względu na kolorystykę i estetykę.
Nieco zapomnianym, ale wciąż popularnym rozwiązaniem, są patelnie teflonowe. Tutaj mamy przewagę, w postaci możliwości smażenia bez tłuszczu. O teflon trzeba jednak odpowiednio zadbać i użytkować na nim jedynie drewnianych bądź wykonanych z tworzyw sztucznych akcesoriów, ponieważ łatwo o zarysowanie.
Poza wielkością patelni i zastosowaną powłoką, należy zwrócić uwagę na grubość dna. To od niego zależy czy nasze naleśniki usmażą się równomiernie, a patelnia po kolejnym użyciu nie odkształci się. Pamiętajmy również o tym, że godne uwagi w przypadku patelni teflonowych, są tylko te, które posiadają specjalne oznaczenie – oryginalny znak teflonu.
Do tego powłoka nieprzywierająca i sprawdzenie, na jakich kuchenkach można użytkować wybrane patelnie. Reszta to już kwestia gustów, własnych potrzeb oraz zasobności portfela.
Fot. Materiały zewnętrzne