Uwielbiam moment, kiedy osoba przechadzająca się między księgarnianymi półkami przystaje w zachwycie, wpatrując się w okładkę jakiejś książki, a na jej twarzy powoli maluje się szeroki uśmiech. Trzymając w ręku literacką świeżynkę autorstwa Błażeja Przygodzkiego, wyobrażam sobie, że właśnie takie reakcje napotyka jego książka, stojąc w równym rzędzie wśród innych publikacji dla najmłodszych odbiorców. „Zaczarowane przygody Tosi i Franka” to zbiór magicznych opowiastek o rezolutnej, odważnej dziewczynce i jej młodszym, równie błyskotliwym i pomysłowym braciszku. Przyznam szczerze, że choćbym usilnie starała się znaleźć w tej wyjątkowej książce jakiś najmniejszy błąd czy uchybienie, to wszystkie moje wysiłki poszłyby na marne. Już dawno nie natrafiłam na tak idealną książkę – i mówię to z pełną odpowiedzialnością. Melodyjne zdania, język, którego nie powstydziłby się światowej klasy pisarz, piękne, barwne ilustracje, bohaterowie, których nie sposób nie polubić i zaczarowany świat, który zaskakuje, nęci i porywa, pozwalając zapomnieć o wszystkich troskach i smutkach. Do tego wszystkiego dorzućmy ciepłe koce, kubki z piciem, wspólna lektura. Czego chcieć więcej? Właśnie tak wygląda magia.
Tosia i Franek co rusz wpadają na genialny pomysł, by wypędzić ze swojej codzienności nudę, a na jej miejsce zaprosić świetną zabawę, zwariowane wyprawy, tajemnicze postacie i miejsca z bajek. Dinozaury, praludzie, gadające gwiazdy i księżyc, podróże w kosmos, do wnętrza ziemi, w przeszłość i przyszłość, do świata rzeczywistego i świata bajek, to dla nich chleb powszedni. Dla naszych bohaterów nie ma żadnych granic. Czas i przestrzeń nie grają dla nich żadnej roli. Jeśli i my wraz z naszymi pociechami chcemy stać się uczestnikami przygód Tosi i Franka, potrzebujemy jedynie specjalnych biletów – bujnej wyobraźni i otwartości na zaskakujący świat magii.
Katarzyna Kubiak
(katarzyna.kubiak@dlalejdis.pl)
Błażej Przygodzki, „Zaczarowane przygody Tosi i Franka”, Grupa Wydawnicza Foksal Sp. z o.o. 2021