Najczęściej zakrzepy rozwijają się na skutek zwolnionego przepływu krwi żylnej w nogach. Sprzyjają temu: długotrwałe unieruchomienie lub ucisk na żyły. Okres letni wiąże się z dalekimi podróżami samochodem czy samolotem, dlatego ważna jest znajomość pierwszych niepokojących objawów oraz możliwych metod profilaktyki.
Kto jest szczególnie narażony?
Na zakrzepicę żył głębokich (ZŻG) bardziej narażeni są: osoby po 45. roku życia, ludzie otyli (BMI > 30), chorzy z niewydolnością serca, kobiety ciężarne oraz po porodzie. Dodatkowo, ryzyko rozwoju choroby znacznie zwiększa stan po przebytych operacjach, konieczność długotrwałego leżenia lub unieruchomienia z powodu opatrunku gipsowego [1].
Co powinno nas zaniepokoić?
Jeżeli należymy do osób z grupy zwiększonego ryzyka, warto znać typowe objawy związane z zakrzepicą – pozwoli nam to na interwencję na wczesnym etapie choroby i zmniejszy ryzyko wystąpienia najpoważniejszego powikłania, jakim jest zatorowość płucna. ZŻG może być powikłana także udarem, prowadzić do przewlekłej niewydolności żylnej czy nadciśnienia płucnego.
Niestety w początkowej fazie przebieg bywa bezobjawowy. Odczuwalny może być ból łydki podczas chodzenia lub w spoczynku, obrzęk i ocieplenie podudzia lub całej kończyny (np. pogrubienie nogi), skóra może zmienić kolor na biały lub siny, a w zaawansowanym stadium, w którym występuje martwica – czarny [1].
Co zrobić w przypadku niepokojących objawów?
W przypadku zaobserwowania któregoś z wyżej wymienionych symptomów należy jak najszybciej zgłosić się do chirurga naczyniowego. Lekarz najprawdopodobniej w pierwszym rzucie wykona ultrasonograficzny test uciskowy. Jest to nic innego jak USG z opcją uwidocznienia przepływu krwi w naczyniach żylnych i tętniczych. W sytuacji podejrzenia zakrzepicy na którymś z odcinków układu żylnego możliwe jest prześledzenie całej długości naczyń i dokładne zlokalizowanie skrzepu.
Dodatkowo pomocne może być oznaczenie D-dimerów. Jest to parametr wysoce niespecyficzny, ponieważ ulega podwyższeniu w wielu stanach (np. w ciąży), jednak jego niska wartość z dużym prawdopodobieństwem wykluczy rozpoznanie ZŻG [2].
Kiedy jeszcze zgłosić się do chirurga naczyniowego?
Jeżeli występują u nas czynniki ryzyka (wiek, otyłość, choroba nowotworowa, długotrwałe unieruchomienie) i wybieramy się w długą podróż – warto odwiedzić specjalistę, który być może zleci profilaktyczną podaż heparyny drobnocząsteczkowej. Lek ten zmniejsza krzepliwość krwi i chroni przed rozwojem zakrzepów. Warto zapytać także o leczenie uciskowe. W jego skład wchodzą specjalnie dobrane podkolanówki lub bandaże, które skutecznie chronią przez powstawaniem zastoju żylnego w kończynach dolnych.
Dodatkowo, przed długą podróżą warto dobrze nawodnić organizm i zrezygnować z ciężkostrawnych potraw. Ważna jest także regularna praca pompy mięśniowej – spinanie mięśni łydki, stawanie na placach, robienie przerw w trasie na rozruszanie organizmu. Jeżeli podróżujemy samolotem – zrezygnujmy z alkoholowych napojów i pamiętajmy o regularnych ćwiczeniach. Nie krępujmy się – świadomość dbałości o zdrowie jest bardzo ważna [3].
Bibliografia:
[1] - Interna Szczeklika – mały podręcznik 2018/2019; Gajewski Piotr, Szczeklik Andrzej; Medycyna Praktyczna; Kraków; 2018
[2] - https://www.mp.pl/zakrzepica/przeglad/80626,jak-bezpiecznie-wykluczyc-zzg-w-opiece-podstawowej
[3] - https://www.mp.pl/zakrzepica/wyklady/204233,dlugi-lot-samolotem-a-zakrzepica-zyl-glebokich
Fot. Materiały zewnętrzne