"Zimny trop" - recenzja

Recenzja książki "Zimny trop".
Charakterny detektyw próbuje rozwikłać zagadkę zaginięcia znajomego swojej babci, a do tego rozprawić się z tymi, którzy od dawna niekoniecznie dobrze mu życzą.

Główny bohater powieści "Zimny trop" Tomasz Winkler to były policjant, który dochodzi do siebie po niebezpiecznej i krwawej policyjnej akcji, w której jakiś czas temu brał udział. Nie dane jest mu jednak próżnować i zażywać spokojnej rekonwalescencji. Własna babcia prosi go bowiem o pomoc w odnalezieniu zaginionego wybranka serca. Mężczyzna przebywa w tym samym uzdrowisku co pani Roma, ale któregoś dnia w tajemniczych okolicznościach znika. "Mieliśmy pójść na długi spacer z obiadem, lampką, gadaniem... No i go nie ma". Sprawa komplikuje się, gdy wychodzi na jaw, że zaginięcie seniora związane jest z pewnym morderstwem, do którego doszło dwa lata wcześniej. Czy głównemu bohaterowi uda się dowiedzieć, dlaczego sympatia jego babci zaginęła i poukładać swoje życie zawodowe i osobiste? Odpowiedzi w powieści.

„Zimny trop" to kontynuacja kryminału „Dwudziesta trzecia". Kto nie zaznajomił się z pierwszą częścią przygód Tomasza Winklera, będzie miał niestety poczucie, że przeszłość bohatera skrywa przed nim trochę tajemnic. Może to trochę odstręczać czytelnika od lektury, ale ten, kto przymknie na to oko i wykaże się wyrozumiałością, będzie mógł zagłębić się w treść intrygującego kryminału; kryminału mogącego podbić serce niejednego fana gatunku. Publikację wydawnictwa Agora cechuje wielowątkowość, niespodziewane zwroty akcji oraz spora ilość humoru. "Zimny trop" to utwór oryginalny i klimatyczny. Historia słodko-gorzka. Historia pełna różnorakich wątków oraz przemyśleń egzystencjalnych głównego bohatera. Tomasz Winkler to postać przykuwająca uwagę. Jest to bowiem mężczyzna, który ma ciągle w życiu pod górkę; któremu ciężko odnieść jakiś błyskotliwy sukces; mężczyzna, próbujący unormować swoje życie, mężczyzna uważający się za osobę przeciętną i często wpakowującą się w kłopoty. Bohater, który przyciąga pecha jak magnes, którego wielu czytelników określić może bez wahania słowem: autentyczny. Prawdziwą perełką utworu jest relacja Tomasza Winklera z babcią. Dialogi pani Romy z wnukiem nie mają sobie bowiem w książce równych. Historia perypetii głównego bohatera rozkręca się powoli. Z każdą jednak stroną nabiera rumieńców, by zamienić się w pewnym momencie w prawdziwą lawinę coraz to bardziej zaskakujących i niebezpiecznych zdarzeń. Dzięki temu powieść "Zimny trop" jest jednocześnie lekturą i refleksyjną, i dynamiczną.

Publikacja wydawnictwa Agora przypaść może do gustu wielu miłośnikom kryminałów, opowieści detektywistycznych, sensacyjnych i obyczajowych. Kto nie jest aktualnie na tropie żadnej interesującej go publikacji, w powieści autorstwa Beaty i Eugeniusza Dębskich, ma z pewnością szansę odnaleźć czytadło w sam raz dla siebie.

Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)

Beata i Eugeniusz Dębscy, "Zimny trop", wydawnictwo Agora, Warszawa 2021




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat