Zioła używane codziennie przez długi czas mogą naprawdę wiele zdziałać. I to nie tylko dla układu pokarmowego. Pomogą wzmocnić odporność, uzupełnić niedobory witamin i minerałów, a nawet korzystnie wpłynąć na nastrój. Najlepiej jest używać tych świeżych – mają większą wartość leczniczą i odżywczą.
- Rozmaryn na kaszel – zawarty w rozmarynie olejek pomaga przerzedzić gęstą wydzielinę zalegającą w oskrzelach. Dzięki temu łatwiej ją potem odkrztusić. Kaszel staje się produktywny (pożyteczny), oczyszcza drogi oddechowe, a my szybciej dochodzimy do zdrowia. Rozmaryn ma również właściwości antybakteryjne i antywirusowe. Najlepiej używać go do pieczonych ziemniaków oraz mięs z grilla.
- Mięta na ból brzucha – zielone, charakterystyczne pachnące listki są skutecznym lekiem rozkurczowym. A to za sprawą kryjącego się w nich mentolu. Mięta ukoi żołądek zarówno wtedy, gdy zjemy coś ciężkostrawnego, jak i wtedy, gdy się denerwujemy np. przed ważnym spotkaniem. Zioło to pasuje do sosu do jagnięciny, a także sałatki pomidorowej, twarożku, deserów i drinków.
- Kolendra na osłabienie – to świetne zioło o wielkiej mocy. Znajdziemy w niej tyle samo antyoksydantów, ile w cenionych borówkach. Oprócz tego zawiera magnez, potas, żelazo, wapń oraz witaminy C, E i kwas foliowy. Właśnie tych składników potrzebujemy, gdy często chorujemy lub czujemy się wyczerpane. Kolendrą najlepiej przyprawiać dania orientalne, duszone warzywa oraz wszelkie sałatki.
- Bazylia na bezsenność – w olejku bazyliowym naukowcy znaleźli linalol – substancję o działaniu uspokajającym i kojącym. Pomoże nam pokonać bezsenność. Bazylia świetnie się nadaje do pesto, pasuje też do makaronów i deserów, np. truskawek.
- Koper na wzdęcia – nawet zwykły koper ogrodowy zawiera olejek lotny, dzięki któremu w subtelny sposób pozbędziemy się gazów w jelitach. Tradycyjnie koper dodaje się do zup i gotowanych ziemniaków. Ale dobrze wiedzieć, że idealnie komponuje się także z łososiem i twarożkiem.
Klaudia Kwiatkowska
(klaudia.kwiatkowska@dlalejdis.pl)
Fot. pixabay.com