20-lecie BoConcept w Polsce!

„Istotą inspirującego domu jest piękno, które leży w połączeniu kontrastów z różnych światów”

BoConcept jest duńską firmą meblową istniejącą na świecie od 1952 r., która działa w ponad 65 krajach na zasadzie franczyzy. Firma cieszy się dobrą renomą – a to wszystko dzięki dobrym materiałom, z których wykonywane są meble; dbałości o detale oraz indywidualnemu podejściu do klienta. Warto dodać, że salon wprowadził wiele innowacyjnych rozwiązań, z których skorzystało wiele innych firm produkujących meble. Możemy do nich zaliczyć stół do jadalni z ukrytym dodatkowym blatem czy puf, który w jednej chwili można zamienić w pojedyncze łóżko.

Pierwszy salon BoConcept w Polsce został otwarty 20 lat temu, w 2000 r., a swoją siedzibę miał przy ulicy Młocińskiej 5/7. Początkowo oferta salonu była dość skąpa – dominowały raczej dodatki i akcesoria aniżeli meble. Dopiero z czasem, sam salon jak i jego asortyment, zaczęły ewoluować w kierunku współczesnego designu. Jedna rzecz pozostała jednak niezmienna – to fantastyczna sofa Indivi zaprojektowana przez Andersa Nørgaarda, która cieszy się niesłabnącą popularnością wśród konsumentów. Kluczem do sukcesu jest jej minimalizm, funkcjonalność oraz możliwość personalizacji. Sofa cieszy się ogromną popularnością zarówno w Polsce, jak i na świecie.

Kilka razy zdarzyło mi się odwiedzić salon BoConcept, który obecnie mieści się przy ul. Jana Pawła Woronicza 31 na warszawskim Mokotowie, i za każdym razem – niezmienne – jestem tym miejscem zachwycona. Przede wszystkim salon zachęca jasnym wnętrzem i wydzielonymi przestrzeniami z zaaranżowanymi miejscami. Nie jest to muzeum, gdzie można wejść i podziwiać eksponaty, ale raczej dom, gdzie wszystkiego można dotknąć; gdzie na sofie można usiąść, a na łóżku położyć się, aby sprawdzić poziom miękkości.

Nie da się ukryć – meble BoConcept nie są, niestety, na każdą kieszeń – sporo kosztują. Jednak tyle są warte dobra jakość, uniwersalność, funkcjonalność. Warto dodać, że meble BoConcept posłużą nam przez bardzo długie lata, a to za sprawą solidności wykonania i wysokiej jakości materiałów. Projektanci doskonale wiedzą, że siła tkwi w prostocie i tą ideę przekuwają w czyny (a właściwie w meble).

Aktualnie jestem na etapie projektowania swoich wnętrz, gdyż, razem z mężem, kupiliśmy sobie dom, więc wizyta w salonie była dla mnie niezwykle inspirująca. Dla mnie, osobiście, absolutnie najdoskonalszym meblem w całym salonie był fotel Imola. To istny raj dla zmęczonego ciała; niesamowita oaza spokoju, w której można zaszyć się z książką po ciężkim dniu. Zrobię wszystko, aby mieć go w swojej bibliotece, którą planuję zaaranżować na poddaszu mojego domu.

Anna Stasiuk
(anna.stasiuk@dlalejdis.pl)

Fot. Anna Stasiuk

Powrót strony głównej galerii zdjęć
BoConcept
BoConcept
BoConcept
BoConcept
BoConcept
BoConcept
BoConcept
BoConcept
BoConcept
BoConcept
BoConcept
BoConcept
BoConcept
BoConcept
BoConcept
Powrót strony głównej galerii zdjęć

Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat