Meblujemy gabinet

Pierwsze wychodzą na ogród różany, drugie prowadzą m.in. do jadalni, trzecie na korytarz zachodniego skrzydła, a czwarte do biur sekretarek.

Mając taki wzorzec, urządźmy własny idealny gabinet, w którym poczujemy się jak prezydent  mocarstwa.

Jeśli dysponujemy dużą przestrzenią, możemy wybrać jeden z ekskluzywnych zestawów gabinetowych z kolekcji Bari firmy Mebin. Warto postawić na szlachetne materiały – drewno i okleinę naturalną – oraz spokojne kolory: brązy, beże czy zieleń malachitową. Nowoczesności dodają elementy dekoracyjne naśladujące stal szczotkowaną, rdzę, beton lub czarne wstawki z „efektem magmy”. Dzięki temu bryły pasują do każdego stylu, od klasycznego po loftowy.

Meble wykreują przestrzeń sprzyjającą twórczej pracy, stawianiu sobie ambitnych celów, a także codziennemu zarządzaniu i prowadzeniu rozmów biznesowych.

W centralnym punkcie musi być oczywiście biurko. To znajdujące się w Białym Domu, podarowane przez brytyjską królową Wiktorię, wykonano z dębowego drewna XIX-wiecznego żaglowca „Resolute”. Nasze biurko również może być reprezentacyjne, z szerokim blatem, szufladami i półkami, w których schowamy niezbędne akcesoria.
W aranżacjach wykorzystano duże klasyczne biurko z pojemnymi szafkami po bokach, z szufladą pod blatem albo – do wyboru – z wnęką.  Dostępne są też mniejsze modele z jedną szafką. Na blacie znajdzie się miejsce na elegancki przybornik Bari, który nie tylko ładnie się prezentuje, ale doskonale zorganizuje nam „przestrzeń roboczą”. Koniecznie należy zadbać o komfortowy fotel, szczególnie jeśli spędza się w nim wiele godzin. Od właściwego siedziska zależy efektywność naszej pracy, zdrowie, dobre samopoczucie.

Doskonale, jeśli mamy wielkie okna tarasowe w biurze. Doświetlają pomieszczenie, a także pozwalają odetchnąć świeżym powietrzem, błyskawicznie odprężyć się, zregenerować siły. Czasem wystarczy tylko oderwać wzrok od komputera i popatrzyć na zieleń ogrodu, by już dać nieco odpocząć zmęczonym oczom. Na tarasie dobrze jest wygospodarować coś na kształt chillout roomu, czyli miejsca do zrelaksowania się, z fotelem, hamakiem…

W gabinecie powinna znaleźć się strefa ze stolikiem kawowym, fotelami, kanapą, idealna na spotkania biznesowe.

Trudno sobie wyobrazić gabinet szefa bez biblioteki. Najlepiej ją zbudować według własnego uznania – z licznych witryn, pojedynczych czy podwójnych, prostych i narożnych, z barkiem lub bez niego, z nadstawek, pomocników, kolumn i pilastrów. To właśnie ogromna zaleta kolekcji Bari, która potrafi się idealnie dopasować do potrzeb użytkownika.

Nieco inna nasza propozycja to luksusowy gabinet z serii Diuna charakteryzującej się miękką, subtelną linią wzorniczą z motywem fali. Szczególnie może przypaść do gustu kobietom-szefom. To meble proste w wyrazie, ale bardzo eleganckie, o niebanalnym wybarwieniu wenge i wstawkach w lśniącej czerni. Piękne biurko, zestawione z podwójną przeszkloną wysoką witryną z tej samej kolekcji, a także z komodą i niskim stolikiem z pufami, pomoże zaaranżować wyjątkowe, prestiżowe wnętrze.

Prezentowane meble zostały wyposażone w wygodny system otwierania push to open oraz oświetlenie LED.

W artykule wykorzystano aranżacje firmy Mebin

MEBIN
www.mebin.pl