Mi Olor – piękno zapachu zaklęte w świecy!

Nie ma chyba nic przyjemniejszego niż po ciężkim dniu rozkoszowanie się cudownym zapachem…

Dokładnie taki efekt – rozkosz – osiągniemy, gdy zapoznamy się ze świecami firmy Mi Olor. Znaleźć w gąszczu produktów na rynku świecę idealną, to naprawdę wielki wyczyn. Taką, która będzie wykonana z naturalnych elementów, nie będzie wydzielała toksyn czy innych szkodliwych substancji. Całkowicie bezpiecznymi są właśnie świece Mi Olor, co po hiszpańsku oznacza „Mój zapach”. Nazwa wybrana nieprzypadkowo, ponieważ firmie zależy na tym, aby każdy zapach był spersonalizowany. I to się udaje w 100%.

Dla nas świece to przede wszystkim zapach, który ma nas zaczarować. Ale żeby tak się stało potrzeba wielu prób, szerokiej wiedzy i doświadczenia. Każdy zapach jest inny, może być intensywny albo łagodny. Aby zapach nie był przytłaczający lub w ogóle był wyczuwalny potrzebny jest idealny stosunek aromatyzowania wosku. Knot też nie jest bez znaczenia, bowiem zbyt mały knot nie wydobędzie aromatu , a świeca nie będzie się odpowiednio paliła. Natomiast zbyt duży knot szybko wyczerpie paliwo, wytworzy się zbyt duża temperatura, a świeca będzie mało wydajna i co gorsza wytworzą się niechciane substancje typu sadza. Co ciekawe: wiedzieliście, że knot również ma za zadanie ogrzać naczynie, w której znajduje się świeca tak, aby roztopić jej ścianki? Dlatego świece nie mogą być zalane zbyt wysoko! Firma Mi Olor wie to doskonale, dlatego szkło, którego używa pochodzi z 1 klasy produkcji. Każde jest dokładnie sprawdzane i odpowiednio czyszczone.  Do produkcji Mi Olor wykorzystuje tylko te najwyższej jakości. Wysoka jakość produktów obejmuje również knoty, które dobrane są specjalnie do wosku i pokryte cienką warstwą wosku naturalnego. Wiecie, że wosk trzeba hartować? Najpierw jest on podgrzewany do odpowiedniej temperatury, a następnie stopniowo chłodzony i w dwóch idealnych oknach temperatury zostają do niego dodane aromaty, a następnie zalewamy świece. Dlaczego tak? Ma to wpływ na budowę bryły świecy, która może pękać, zapadać się, a w środku źle zalanej świecy powstają puste przestrzenie.  Ponadto świeca niczym dobre wino musi poleżakować. Spędza 48h w idealnej dla niej temperaturze by powoli zastygać, odprężać się i nabierać odpowiednich właściwości. Dopiero potem jest czyszczona i trafia do swojego pudełka gdzie czeka na nowego właściciela. To naprawdę niezwykły, skomplikowany proces, a wydaje się, że świeca to świeca, nic niezwykłego. Przeciwnie. To magia zamknięta w wosku, a do tego otulona przepiękną kompozycją zapachową, którą możemy cieszyć się bardzo długo.

Kim jest firma Mi Olor? To mała manufaktura, a wszystkie świece tworzone są ręcznie. Do produkcji wykorzystują wosk sojowy co sprawia, że  świece palą się długo i są bezpieczne dla zdrowia. Mi Olor pragnie odkrywać zapachy na nowo, tworzyć świece, które będą pobudzały zmysły oraz przywracały najpiękniejsze wspomnienia. Ich celem jest dążenie do tego, aby wśród wyboru zapachów każdy mógł znaleźć ten idealnie pasujący do jego wnętrza. Każda kompozycja jest przygotowywana przez doświadczony zespół perfumiarzy. Każda z nich jest szczegółowo dopracowywana, a receptury są dedykowane specjalnie dla marki Mi Olor. Właśnie to sprawia, że świece są niepowtarzalne. I same tego doświadczyłyśmy! Kompozycje zapachowe, które miałyśmy okazję testować są niezwykle. Zapachy przypominają dosłownie paryskie perfumerie, we wnętrzu pomieszczenia ich woń unosi się bardzo długo, a zapach świecy jest wyczuwalny nawet, gdy nie jest ona palona. Szczerze? Takich świec jeszcze nigdy nie miałyśmy. Naszym zdaniem jest to idealny prezent dla bliskiej osoby. Co ważne: świece są pakowane w piękne, eleganckie pudełeczka, które nadają im dodatkowego charakteru. Możecie je zakupić w dwóch rozmiarach, a ich wydajność jest naprawdę bardzo wysoka. Wiemy jedno: jak raz użyjecie świec Mi Olor to już nigdy nie będziecie chcieli skusić się na inną markę. One naprawdę są w stanie Was zaczarować. I oto chodzi!

Jeśli chcecie sami spróbować to zapraszamy do skorzystania z rabatu -15% na zakup świec Mi Olor na hasło „dlalejdis”.

Szukajcie Mi Olor na FB: Świece Mi Olor
Strona www: www.miolor.pl

Joanna Sieg (joanna.sieg@dlalejdis.pl)
Joanna Ulanowicz (joanna.ulanowicz@dlalejdis.pl)

Fot. Klaudia Karczmarek

Powrót strony głównej galerii zdjęć
Świece Mi Olor
Świece Mi Olor
Świece Mi Olor
Świece Mi Olor
Świece Mi Olor
Świece Mi Olor
Świece Mi Olor
Świece Mi Olor
Świece Mi Olor
Świece Mi Olor
Świece Mi Olor
Powrót strony głównej galerii zdjęć

Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat