Spotkanie z marką Philips Garment Care

9 kwietnia w warszawskiej restauracji Sen przy ul. Wioślarskiej 6 odbyło się śniadanie prasowe poświęcone… prasowaniu!

Do prasowania Polki mają dość ambiwalentny stosunek. Niektóre kobiety(do których zaliczam się ja) uważają prasowanie za największe zło tego świata, a na widok stosu prania, który leży gdzieś w kącie, skacze im gula. Kobiety te okazują się mistrzyniami prokrastynacji i robią wszystko (łącznie z upieczeniem ciasta choć nie ma gości, powycieraniem kurzów i pozmywaniem naczyń pomimo sprawnej zmywarki w domu), byleby tylko nie tknąć leżących gdzieś ciuchów. Jest też grupa przedstawicielek płci pięknej uwielbiająca prasowanie, która czynność tą traktuje z należytą czcią. Dla tych kobiet prasowanie jest relaksem i chwilą tylko dla nich. Włączają sobie wtedy ulubiony serial, nalewają kieliszeczek dobrego wina i w domowym zaciszu oddają się błogim chwilom z żelazkiem w ręku.

Do której grupy się jednak nie należy, prasować trzeba. Niewyprasowane, pogniecione rzeczy źle świadczą o człowieku i sprawiają, że ten postrzegany jest jako niechluj. Na szczęście w dzisiejszych czasach istnieją rozwiązania, które przypadną do gustu nawet tym osobom, które z prasowaniem są na bakier. Podczas śniadania prasowego przybyłym gościom zostały zaprezentowane generatory pary i parownice Phillips.

Ręczne parownice Steam&Go są one doskonałym rozwiązaniem dla osób nielubiących prasować (można ich używać nawet w pionie) oraz dla tych, którzy często podróżują (parownice nie zajmują dużo miejsca w walizce). Ponadto gorąca para zabija do 99,9% bakterii, a to oznacza, że parownica nadaje się również doskonale do dezynfekowania ubranek i zabawek dziecięcych.

Generatory pary z pewnością okażą się ratunkiem dla młodych mam permanentnie cierpiących na brak czasu. Silny strumień pary, brak regulacji temperatury (ta dopasowuje się sama do tkaniny) i ryzyka przypaleń sprawiają, że można doskonale wyprasować wiele rzeczy w krótkim czasie.

Jeśli chcemy mieć dobrze wyprasowane rzeczy bez żadnych zagnieceń, które są przyjemne w dotyku, a na samą czynność nie chcemy przeznaczyć zbyt wiele czasu – warto postawić na produkty marki Phillips.

Anna Stasiuk
(anna.stasiuk@dlalejdis.pl)

^{Fot. Materiały prasowe}