Można powiedzieć – lew salonowy.
Od zawsze jest ważny. Aleksander Brückner, autor Słownika etymologicznego języka polskiego z 1927 r., słowo „stół” wiąże nawet ze „stolicą”.
Największy stół stawiamy w jadalni, którą często tworzymy na granicy salonu i kuchni. Wielkość stołu zależy od tego, ile mamy miejsca do dyspozycji w domu czy mieszkaniu, a także ile osób ma przy stole zasiadać.
Jeśli nie dysponujemy wielką przestrzenią, doskonałym wyborem może okazać się stół, który na co dzień będzie zajmował mało miejsca, a gdy tylko zajdzie taka potrzeba, zamieni się w wygodny mebel dla większej liczby gości. To model stołu rozkładanego. Można znaleźć takie w kolekcjach firmy Mebin (np. klasyczny stół rozsuwany na nodze kolumnowej z linii Elegante w modnych kolorach orzecha amerykańskiego lub palisandru, w wersji matowej lub z połyskiem). Zestawienie z wysokimi krzesłami o asymetrycznych kształtach siedzisk, w jasnych kolorach z tkaniny Carabu (plamoodpornej) lub ekoskóry, stanowi interesujące połączenie klasyki i nowoczesności.
Ciekawą propozycją są ławostoły. Mają rozsuwany blat, więc w jednej chwili zamieniają się w ponaddwumetrowy stół, a pneumatyczny podnośnik pozwala dostosować wysokość do naszych potrzeb. Ławostoły dostępne są na przykład w kolekcjach Sempre. Wykonane w odcieniach rustykalnym czy brązu antycznego, stają się uzupełnieniem klasycznego wnętrza – pełnego umiaru i naturalnego piękna.
W salonie potrzebna jest też część mniej oficjalna, rekreacyjno-wypoczynkowa. Tu siadamy przy poobiedniej kawie, relaksujemy się, oglądamy telewizję. W tej przestrzeni króluje stolik kawowy. Może być okrągły, kwadratowy, a może być też elegancką ławą.
Kwadratowy stolik z linii Maganda o jasnej barwie dębu naturalnego z czarnymi akcentami świetnie prezentuje się w klasycznie urządzonym salonie, szczególnie gdy kontrastowo zestawimy go z ciemnymi pufami. Mebel – pokryty lakierem odpornym na wysokie temperatury i alkohol – jest też przykładem trwałości i funkcjonalności. Poza tym sprawdzi się w sytuacji, gdy w salonie mamy sofę, którą trzeba rozkładać na noc – nie ma problemu z przesuwaniem go. Taki stolik sprawia też, że przestrzeń (niekoniecznie duża) nabierze lekkości.
O cięższym modelu stolika lub ławy w części wypoczynkowej salonu możemy pomyśleć, gdy nie trzeba niczego często przesuwać. To na przykład ławostół Diuna na nodze kolumnowej – odcień wenge ławy i ciemna barwa puf kontrastują z jasnymi ścianami wnętrza, tworząc przestrzeń z charakterem.
Ławostół Riva o ciemnej, głębokiej brązowej barwie dębu burgundzkiego, choć sprawia wrażenie masywnego, dzięki zestawieniu z innymi meblami z tej linii, wprowadzi do wnętrza ład i harmonię.
Jeszcze jeden typ stolika potrzebny jest w domu. To stolik nocny w sypialni. Musimy się zastanowić, czy chcemy na nim mieć tylko lampkę nocną, czy też potrzebna nam jest minikomódka (do której schowamy książkę czy czasopismo). W prezentowanej na zdjęciu aranżacji wykorzystano mebel z szufladą z linii Wiktoria – na finezyjnie wyprofilowanych nóżkach. Wykonany jest z litego drewna (front i nóżki) i w okleinie naturalnej, w kolorze wenge, który dopasuje się zarówno do ciemnych, jak i jasnych, pastelowych ścian i dodatków.
MEBIN
www.mebin.pl