Guy Gavriel Kay to wprawiony bajarz, który swoją wyobraźnią i kunsztem literackim zachwyca każdorazowo. Tym razem na prawdziwą ucztę dla wyobraźni i umysłu zabiera czytelników z tytułem „Dawno temu blask”.
Humphrey Carpenter przywraca nam w swojej książce życie i twórczość jednego z największych pisarzy XX wieku. To niezwykle obszerna, dogłębna i starannie udokumentowana biografia Tolkiena, która pozwala czytelnikowi zgłębić nie tylko dzieła samego autora, ale także jego osobę, pasje, i fascynacje.
Nie ma nic lepszego niż wciągający kryminał w długi, jesienny wieczór. Kiedy w moje ręce trafiła powieść Hanny Greń „Pięć i pół śmierci”, od razu miałam wobec niej dobre przeczucia. Nie zawiodłam się. Powieść jest bardzo dobra – począwszy od tytułu, a skończywszy na ostatnim rozdziale.
Michał Witkowski, autor kontrowersyjnych i przełomowych dzieł literackich, otwiera przed nami swoje drzwi do przeszłości w najnowszej książce „Autobiografia. Wiara”. To pełna szczerości opowieść o dzieciństwie i latach 70. i 80. w Polsce.
Paryż fascynuje od zawsze. Stolica Francji ma w sobie coś, co przyciąga.
Gdzie się podziały tamte wieczory? Gdzie te programy, gdzie tamten świat?
Zło i przemoc często skrywane są w czterech ścianach. Jak znaleźć siłę, by je zwalczyć i otworzyć nową kartę w swoim życiu?
Czy warto nauczyć się ufać ludziom? Oczywiście to przydatne, jednak znacznie lepiej zacząć od siebie i zrozumieć, jak działa zaufanie, by stać się godnym zaufania dla ludzi.
Historia silnych i niezależnych kobiet, rozgrywająca się w różnych planach czasowych. Trzy kobiety, trzy biografie, jedna tajemnica rodu.
Fascynujący świat smoków, tajemnic i przemyśleń dotyczących współczesnego społeczeństwa.
Spotkanie Wiktora Forsta i Joanny Chyłki, czyli książka zaskakująca nawet jak na Remigiusza Mroza? Czy połączenie takich osobowości to nie za wiele „dobra”?
Jeden z najciemniejszych i najbardziej wstydliwych epizodów w historii Polski, czyli rzut oka na Berezę Kartuską.
„Świat już zaczął go krępować. Nie chciał pracy, którą przyjął, nie chciał kończyć studiów, nie chciał być dorosły. Prawdopodobnie nie chciał też jeszcze poważnego związku.”
To książka, która rozpoczyna się od przypadkowego telefonu, ale szybko przeradza się w głęboką i poruszającą opowieść o miłości, przyjaźni i okrutnym losie. Wciąga czytelnika od pierwszych stron i nie pozwala mu oderwać się od historii aż do samego końca.
Dynamiczna akcja, ciekawa protagonistka to zazwyczaj gwarancja nie tylko sukcesu, co przynajmniej ciekawej lektury. Czy wystarczy to, by przykryć niedostatki warsztatowe debiutu?
„Paragrafy to nie fraszki, co je możesz interpretować, jak ci się żywnie podoba. Zabijasz, łamiesz prawo. Łamiesz prawo, wypadasz poza nawias ochrony prawnej. Tyle. Jesteś zbójem i będziesz traktowany po zbójecku.”
Czy prequel serii o Bridgertonach okaże się tak samo dobry jak „Bridgertonowie”?
„Malarstwo jest ukazaniem sobie i innym tego obrazu, który się w nas tworzy”
