30% par kłóci się z powodu temperatury!

Jaie są główne przyczyny pogodowych sporów?
Mawia się, że mężczyźni bywają gruboskórni. Okazuje się, że w starym powiedzeniu może być wiele racji, ale nie wpływa to na ich temperament, a… Temperaturę skóry i dobry nastrój!

Ostatnie badania holenderskich naukowców dowodzą, że mężczyźni i kobiety różnią się pod względem preferencji co do komfortu cieplnego, a z tego powodu, jedna na trzy pary przechodzi regularne kłótnie!

Okazuje się, że chociaż bazowe temperatury ciał kobiet i mężczyzn są  takie same i wynoszą około 36,6° C, to już  odczuwanie temperatury jest inne i zależy od wielu czynników. Badanie przeprowadzone przez holenderskich naukowców z Centrum Medycznego Uniwersytetu w Maastricht ujawniło, że kobiety osiągają komfort cieplny w temperaturze wyższej o 2,5° C niż mężczyźni! Zazwyczaj jest to w przedziale 24-25° C. Jak zaś pokazują badania Corgi HomePlan, przeciętny dom ma ustawioną temperaturę na 20° C, czyli o 4,5° C mniej niż idealna temperatura dla kobiety według naukowców.

Poważna próba
Czy z tego powodu ulegają pogorszeniu relacje w związku? Na to pytanie odpowiedzi postanowiła poszukać firma Corgi HomePlan. Okazuje się, że jedna na trzy pary przyznaje się do regularnych sprzeczek, których przyczyną jest nieodpowiednio dobrana temperatura w domu. Mężczyźni zbyt mocno przykręcają termostat, ponieważ jest im z natury cieplej, a kobiety podkręcają na wyższe temperatury, bo w domu jest za zimno.

“Okazuje się, że komfort cieplny jest bardzo osobistym stanem. Dlatego musimy uważać jak regulujemy temperaturę w pomieszczeniach. Szczególnie gdy za oknem upał. Może się okazać, że gdy panowie w biurach będą cieszyć się z chłodnego nawiewu klimatyzacji, panie będą czuć dyskomfort, ponieważ będzie im za zimno” - sugeruje Emilia Dudek, Marketing Manager w Rettig Heating, lidera branży HVAC.

Ciepłe serce, zimne dłonie
A czym właściwie jest wspomniany komfort cieplny? “Mówiąc kolokwialnie, to taki stan kiedy temperatura jest dla nas idealna, nie jest nam ani za ciepło, ani za zimno, a w sam raz.

“Dziś możemy sami swobodnie regulować temperaturę, dzięki czemu każdy dobierze tę najbardziej przyjazną dla swojego organizmu. Robimy to za pomocą grzejników lub systemów ogrzewania płaszczyznowego przy wykorzystaniu termostatu bądź w przypadku najnowszych rozwiązań, nawet na odległość, używając aplikacji na smartphona.” - tłumaczy Marcin Kotarski, Product Manager  z firmy Rettig Heating, światowego lidera w branży grzewczej.

Pozostaje jednak pytanie, jaki związek z płcią i relacjami między ludźmi ma komfort cieplny? Jak się okazuje, całkiem duży. Być może brzmi to kuriozalnie, ale jak sprawdziło Corgi HomePlan w swoim badaniu, ze względu na różnice w odczuwaniu temperatury często dochodzi między partnerami do sprzeczek. Prawdą jest, że biorąc pod uwagę temperaturę wnętrza ciała Panie są cieplejsze niż Panowie, naukowcy twierdzą, że temperatura skóry jest bardziej skutecznym sposobem pomiaru wrażliwości na warunki. Jedno z badań, którego autorami są naukowcy Lawrence Williams i John Bargh, wykazało, że średnia temperatura kobiecych rąk, gdy są narażone na zimno, była o prawie 3° C niższa niż u mężczyzn.

Naturalny grzejnik
Dlaczego jednak nasze odczuwanie ciepła różni się? Wszystkiemu winna jest...natura, a konkretnie grubość skóry i metabolizm organizmu. U kobiet skóra jest cieńsza, być może dlatego mawia się, że mężczyźni są gruboskórni. Jednak kluczową rolę, ogrywa tu ten drugi element, ponieważ kobiety mają niższy wskaźnik przemiany materii niż mężczyźni.

“Czynnikiem określającym tempo metabolizmu jest głównie beztłuszczowa masa ciała, czyli mięśnie i kości. A ta przekłada się na większy wysiłek, dlatego u mężczyzn, przepływ krwi jest wyższy, co powoduje, że ciało jest cieplejsze, nawet gdy nic nie robimy. To może być przyczyną nawet 60% różnicy pomiędzy płciami.” - tłumaczy Prof. Paul Thornalley z Warwick Medical School.

Mężczyźni mają szybsze tempo przemiany materii, co oznacza, że potrzebują więcej energii, a efektem spalania kalorii jest… ciepło, które ogrzewa ich ciało! I chociaż prawdą jest, że matka natura wyposażyła kobiety w większe zapasy tłuszczu, które prawdopodobnie dodają trochę ciepła, nie jest on tak dobry w utrzymywaniu temperatury, jak mięśnie.

“W tym całym temperaturowym zamieszaniu nie ma zwycięzców” - przypomina Katarzyna Kopycka, Specjalista ds. marketingu z Rettig Heating. - “Podczas upalnych miesięcy letnich, mężczyźni są znacznie bardziej wrażliwi na gorącą aurę, ponieważ mają wyższe tempo przemiany materii, co oznacza, że szybciej się rozgrzewają i męczą. Dlatego tak ważny jest skuteczny system regulacji warunków w domu czy biurze, komfort temperaturowy jest jak i gust, każdy ma swój.” - kończy ekspert.

Fot. inPlus Media
Informacja prasowa




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat