Aloesowe ABC

Aloes to rodzaj sukulentu, który liczy ok. 400 gatunków. Roślina ta w stanie naturalnym występuje na Półwyspie Arabskim, Madagaskarze i w Afryce, gdzie osiąga wysokość nawet 4 metrów. Aloes miał niezwykłe zastosowanie już w starożytności. Wówczas to jego żywicę ścierano na pyłek, a następnie przygotowywano z niego pachnidło używane do skrapiania odzieży, pościeli, ale i całunów, w które zawijano ciała zmarłych.

Zadziwiające właściwości zdrowotne
Na temat właściwości aloesu krążą różnorodne pogłoski. Mięsiste liście są prawdziwą skarbnicą cennych substancji, jak aloina czy barbaloina. Wykorzystywane są one do produkcji leków wzmacniających i mających zabijać bakterie. Według najnowszych badań, aloes może wspomagać leczenie nowotworów, bowiem zawarta w nim aleemodyna pomaga w powstrzymaniu białaczki. Ponadto roślina wykazuje właściwości przeczyszczające i żółciopędne. Zatem polecana jest przy stosowaniu diet, ale ze zwróceniem szczególnej ostrożności, aby nie przedawkować, bo może nas wówczas pozbawić cennych elektrolitów i potasu. Od tysięcy lat znane są również właściwości łagodzące aloesu, który pomaga w gojeniu się oparzeń.

Domowe studio urody
Aloes ma również zastosowanie w kosmetyce, ale wcale nie musimy odwiedzać salonu kosmetycznego, aby móc cieszyć się jego działaniem. Bardzo wiele specyfików możemy przyrządzić w domowym zaciszu. Przykładem jest maseczka dla cery suchej i pozbawionej jędrności. Wystarczy, że odrobinę tłustego kremu zmieszamy z łyżeczką soku z aloesu i łyżeczka oliwy z oliwek. Nanieśmy na twarz na ok. 20 minut, a po tym czasie dokładnie zmyjmy. Po takim zabiegu nasza skóra z pewnością zostanie odpowiednio nawilżona i będziemy cieszyć się jej jędrnością. A co, jeśli nasza cera ma skłonności do przetłuszczania się? I z tym problemem bez wątpienia poradzi sobie aloes. Wystarczy, że rozdrobnimy 2-3 łyżki liści aloesu i zalejemy je szklanką wrzącej wody. Takim wywarem przecierajmy twarz codziennie, a problem z tłusta cerą powinien znacznie się zminimalizować, albo całkowicie ustąpić.

Aloes możemy hodować w naszym domu, jako kwiat doniczkowy. Myślę, że warto to uczynić i cieszyć się jego zbawiennymi właściwościami.

Joanna Ulanowicz
(joanna.ulanowicz@dlalejdis.pl)

^{Fot. pixabay.com}