Nawet grając w karty ze znajomymi, zarówno dziećmi, młodzieżą jak i dorosłymi możemy uczyć się angielskiego łącząc zabawę z nauką. Czyli przyjemne z pożytecznym. W grze mogą grać osoby, które mają co najmniej dziewięć lat. Dana partia kart daje możliwość zagrania w cztery różne gry, trwające około dwudziestu minut. W grupie składającej się od dwóch do aż ośmiu osób.
Pierwsza gra to Flip – Flop/Klapek. Gra jest przeznaczona dla dwóch - pięciu osób. W tej grze należy znaleźć parę kart. Kto zrobi to najprędzej musi zgodnie z instrukcją „klepnąć w stół”. Poza tym zabiera parę kart. Kto będzie miał ich najwięcej zostanie zwycięzcą.
Kolejna zabawa to Dodyger/Szachraj. Wygrywa w niej ten, kto jako pierwszy nie będzie miał kart. Przegrywa osoba, która „ma w ręku” Szachraja.
Możemy jeszcze zagrać w Memory i Memory – Go - Round/Karuzela. W pierwszej grze zwycięzcą jest osoba, która ma najwięcej par kart. W drugiej zabawie wygrywa osoba, która ma dwie pary kart. Gra się wtedy kończy lub jest kontynuowana i wybiera się osoby, które zajmą drugie i trzecie miejsce.
„Angielski kieszonkowiec. Bitter Sweet” jest dobrą grą dla osób, które chcą podszkolić swój angielski. Czym gracze są młodsi tym większą stanowi dla nich radość. Warto grać w nią kilkakrotnie, żeby sobie dobrze utrwalić angielskie przymiotniki. Zabawa jest idealna na przyjęcie oraz jako prezent dla dziecka na urodziny czy inne święto.
Agnieszka Krakowiak
(agnieszka.krakowiak@dlalejdis.pl)
Dorota Kondrat, Angielski kieszonkowiec. Bitter Sweet., Warszawa, Edgard, 2016.