„Bez nici Ariadny” - recenzja

Recenzja książki „Bez nici Ariadny. Człowiek pomiędzy miłością, nadzieją i Bogiem”.
„Bez zrozumienia nasze serca mogą się wypaczyć...”

W kilku krótkich, obyczajowych opowiadaniach zawarto wiele pytań o sens życia, istnienia i odkupienia. Bohaterowie zmagają się z samotnością, marzą o bliskości i pragną wypełnić pustkę w codziennym życiu. Szukają drogowskazu lub kogoś, kto pomoże im podjąć najważniejsze decyzje. Często te pragnienia sprawiają, że żałują podejmowanych decyzji i jak się przekonują, wszystko ma swoje tragiczne konsekwencje.

Bohaterowie Marcina Pawlika są połamani życiowo, nieszczęśliwi i samotni. To zagubienie pokazuje ich życie w marazmie. „Bez nici Ariadny” to historia nieudanego małżeństwa i upadku relacji międzyludzkich. Mężczyzna tkwiący w nieszczęśliwej relacji przeżywa kryzys wieku średniego. Jednocześnie stara się odpowiedzieć na pytanie, co zniszczyło jego małżeństwo. Poznaje wtedy drugie oblicze swojej żony, która rozpaczliwie pragnie uwagi. Do zderzenia ich wizji dochodzi w krótkim czasie. W kolejnym opowiadaniu widzimy również próbę utopienia smutków w alkoholu, który tylko krótkotrwale pomaga zapomnieć o problemach.

Opowieści są trochę jak ich bohaterowie - bez nadziei, fatalistyczne, bez promienia słońca, z dużą ilością pytań bez odpowiedzi. To jak wyrwana karta z pamiętnika, z najgorszego okresu, przed wizytą u terapeuty.

Jak sugeruje tytuł, brakuje tu tytułowej nici Ariadny, która pokazuje drogę do rozwiązania problemu. Również tytuł jest niestety dosłowny, nie ma głębi opowieści, ani rysu psychologicznego postaci. Opowiadania dotykają problemów, które dotyczą każdego. Bez odpowiedniego tła opowieści trudno zrozumieć wybory bohaterów. Ich filozoficzne rozmyślania są podstawą skąpej ilości wydarzeń. Wielu z nich chciałoby zmienić swoje życie, ale wie, że jest już na to za późno.

Tak jak w życiu bohaterów, tak w opowiadaniu panuje chaos, który nie pozwala na poznanie postaci. Łączy ich jedno pragnienie-chcą mieć cel, ale nic nie robią, żeby go osiągnąć.

Którą z dróg wybiorą bohaterowie Marcina Pawlika? Nie wiem, czy warto wczytać się w historie przywołane w opowiadaniach bo bez nici Ariadny niezwykle trudno połączyć je w całość.

Sylwia Wasin
(sylwia.wasin@dlalejdis.pl)

Marcin Pawlik, „Bez nici Ariadny. Człowiek pomiędzy miłością, nadzieją i Bogiem”, Wydawnictwo Novae Res, Gdynia 2020.




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat