Bolący ząb mądrości

Gdy wyrzyna się ósemka.
Ząb mądrości czyli popularna ósemka to jedyny ząb, który przysparza nam samych problemów.

Szczęśliwi ci, którym ósemki się nie wyrznęły. Nie wiedzą oni co to ból, z którym często nie mogą sobie poradzić najmocniejsze środki przeciwbólowe.

Zęby mądrości wyrastają nam, gdy jesteśmy już dorośli, może to trwać nawet do czterdziestego roku życia. W momencie, gdy zapominamy już o rosnących zębach pojawiają się one, najsłabsze i najszybciej psujące się zęby, do których wyjątkowo szybko dociera próchnica i z trudnością leczy je dentysta. Dlatego na ogół się je od razu wyrywa czemu często towarzyszy potrzeba cięcia dziąsła i kilka szwów.

Najbardziej nieprzyjemnie jest, gdy ósemki wyrastają cztery na raz. Na ogół brakuje dla nich miejsca w buzi i rosną krzywo czasami wrzynając się w policzek. Często wyrasta sam korzeń a górna część zęba w ogóle się nie pojawia. Ósemka przy okazji może zniszczyć zęby, które z nią sąsiadują. Uciska siódemkę, która zaczyna się psuć. Wtedy nie wiadomo, który ząb nas boli. Warto zrobić prześwietlenie, żeby mieć pewność i nie usunąć zdrowego.

Podsumowując ósemki należy usunąć zawsze wtedy, gdy :

  • Wrastają nam w policzek. Powoduje to ogromny ból i dyskomfort.
  • Psują się atakowane przez próchnicę. Są to bardzo słabe zęby, do których jest utrudniony dostęp. Leczenie na ogół nie przynosi rezultatu więc nie warto je podejmować.
  • Ich wzrost niszczy zęby, które rosną obok nich. Na ogół korzeń ósemki uciska siódemkę, doprowadzając do jej popsucia.
  • Powodują stan zapalny dziąseł, poprzez dostawanie się jedzenia pomiędzy ząb a dziąsło, podczas wzrostu ósemki.


Dodatkowy ząb trzonowy, jakim jest ósemka, nikomu w obecnych czasach nie jest potrzebny. Do jedzenia i rozdrabniania pokarmu spokojnie wystarczą szóstki i siódemki. Jedzenie jest coraz bardziej przetworzone i jego przyjmowanie wymaga od nas coraz mniejszego wysiłku, dlatego dla większości z nas lepiej by było jakby ósemki na stałe zniknęły z naszych szczęk.

Agnieszka Krakowiak
(agnieszka.krakowiak@dlalejdis.pl)

Fot. pixabay.com




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat