Bursztynek, bursztynek, znalazłam go na plaży…

Bursztyn jest jednym z najbardziej pożądanych pamiątek z wakacji spędzonych nad morzem. Czym on właściwie jest? Otóż bursztyn to nic innego jak organiczna substancja. W odległej przeszłości nadmorskie drzewa produkowały bardzo duże ilości żywicy, która spływała i gromadziła się na podmokłych terenach. Następnie, przez wiele wieków utwardzała się przebywając na dnie morza. Tak właśnie powstały bursztyny.

Bursztyny mają różnorodne barwy. Najczęściej spotykany jest odcień żółtego, ale może być również mlecznobiały, brunatny, bądź czerwony. Ma on ciekawe właściwości, o których niewielu z nas ma pojęcie. Przykładem jest to, że jest ciepły w dotyku, a po potarciu ładuje się ujemnie. Bardzo łatwo poddaje się obróbce mechanicznej, dzięki czemu można wyrabiać z niego naprawdę niezwykłe produkty, od biżuterii, po bursztynowe figurki. Jednak, aby to było możliwe jest jeden warunek: musi być prawdziwy. Jak ocenić czy faktycznie tak jest? Oto kilka sposobów.

1. Ciepły i pachnący
Weź bursztyn do ręki i pocieraj go. Jeśli poczujesz w dłoniach ciepło to oznaka, że trzymasz ten prawdziwy! Ponadto po chwili w powietrzu wokół powinna roznieść się woń żywicy i drzewa.

2. Test przyciągania
Przez kilkanaście sekund intensywnie pocieraj bursztyn wełną. Następnie zbliż go do włosów, lub do małego papierka. Naładowany elektrycznością bursztyn powinien przyciągać zarówno włosy, jak i papierki.

3. Unoszący się w słonej wodzie
Bursztyn powinien unosić się w słonej wodzie, zatem przygotuj roztwór (25 gram soli na 250 ml wody) i połóż produkt. Uwaga! Może się zdarzyć, że duży bursztyn zacznie powoli tonąć, ale jeśli tempo tonięcia jest powolne, nie oznacza, że jest to podróbka.

4. Test ognia
Test ognia niestety może zniszczyć nasz bursztyn, dlatego jest polecany do przeprowadzenia na małych kawałkach, które mają mniejsze wartości estetyczne. Test ten polega na podpaleniu bursztynu, który, jeśli jest prawdziwy, zacznie dość szybko płonąć jasnym płomieniem i wydawać charakterystyczne „syki”.

Z pewnością warto spróbować powyższych metod, aby mieć pewność czy trzymamy w dłoniach kamień sprzed wielu wieków, czy jedynie zwykła podróbkę wykonaną z podobnego materiału. Niestety często się zdarza, że sprzedawane np. na straganach korale, wisiorki i bransoletki nie zawierają nawet grama prawdziwego bursztynu. Niestety, ten cenny kamień jest bardzo często podrabiany, bo zwyczajnie w świecie opłaca się oszukać klientów i zarobić na tym niemałe pieniądze. Bądźmy ostrożni i podchodźmy do sprzedawanych produktów z zachowawczym niedowierzaniem. Sprawdzenie czy nas nie oszukują nie wymaga dużych nakładów czasowych, dlatego myślę że warto to uczynić.

Joanna Ulanowicz
(joanna.ulanowicz@dlalejdis.pl)

^{Fot. pixabay.com}