Dlaczego trzeba prasować ubranka niemowlaka?

Nawet czynności, które zdawały się być całkiem przyziemne, nabierają nowego charakteru, są bardziej priorytetowe od innych. Doskonałym tego przykładem jest prasowanie. Pamiętacie te czasy, kiedy zastanawialiście się przed wyjściem do pracy, czy dana rzecz nadaje się jeszcze do noszenia, czy jest zbyt pognieciona? Wtedy jeszcze można było raz czy dwa odpuścić – w końcu to nie tragedia, kiedy T-shirt wygląda jak wyciągnięty prosto z pralki. Ot, taki styl - trochę bardziej ,,rockowy”. Kiedy na świecie pojawia się jednak dziecko, nawet prasowanie staje się czynnością, o której nie można już zapomnieć. Dlaczego?

Temperatura niszczy zarazki
Żelazko to najlepszy przyjaciel rodziców – tak powinny brzmieć hasła reklamowe w sklepach ze sprzętami. Zresztą nie bez powodu. Wraz ze wzrostem świadomości rodziców idzie również większa dbałość o szczegóły, zwłaszcza w kwestii pielęgnacji malucha. Prasowanie bowiem ma jedną, bardzo ważną zaletę: niszczy wszelkie drobnoustroje i sprawia, że ubranka są niemal sterylnie czyste. To jednak nie wszystko, ponieważ wyprasowane ubranka są także gładsze i bardziej przyjemne w dotyku, a to jest niezwykle istotne, jeśli maluch ma skórę skłonną do podrażnień lub cierpi na atopowe zapalenie skóry.

Prasowanie przyspiesza schnięcie
Nie chodzi oczywiście o fakt, że wyjmiemy mokre ubranka z pralki i one momentalnie wyschną pod wpływem wysokiej temperatury żelazka – to przecież bzdura. Czasami zdarza się jednak, że z różnych przyczyn pranie nie schnie tak szybko, jak byśmy chcieli. Wtedy lekko wilgotne jeszcze ubranka doschną już w czasie prasowania, w przypadku bardziej pogniecionych rzeczy nawet będzie to zaleta. Pamiętajmy jednak, aby zwracać uwagę na ubranka dziecięce w szczególny sposób – nie mogą one schnąć w miejscach zawilgoconych, w których rozwijają się zarazki i grzyby. Jeśli w waszym domu problemem jest wilgoć, warto zainwestować w osuszacze powietrza lub pochłaniacze wilgoci.

Kiedy można przestać prasować?
Nie ma tutaj ścisłych wytycznych, które to regulują – każdy rodzic prasuje ubranka dzieci tak długo, jak tego potrzebuje. Niektórzy robią to nawet przez całe życie, potem przekazując wiedzę starszemu już dziecku, nastolatkowi. Przyjmuje się jednak, że około 3 miesiąca życia można zaprzestać prasowania pościeli lub ręczników. Ważne, aby tę czynność kontynuować w przypadku ubranek i bielizny, które mają bezpośredni kontakt ze skórą dziecka. Pamiętać należy również, że nie każdy materiał prasuje się w tej samej temperaturze, dlatego niezbędna będzie umiejętność czytania oznaczeń dotyczących prania i prasowania znajdujących się na metkach.

Zobacz artykuł: Jak czytać symbole na metkach

O czym jeszcze pamiętać?
Należy wziąć pod uwagę, że prasowanie jest kontynuacją całej sekwencji czynności, związanych z pielęgnacją ubranek i skóry dziecka. Po pierwsze, trzeba pamiętać o praniu w odpowiednich warunkach. Wielu rodziców ma dylemat, jeśli chodzi o środki piorące dla dzieci czy temperaturę prania – tutaj wystarczy użyć delikatnego, hipoalergicznego środka piorącego dla dzieci. Wybór na rynku jest bardzo szeroki, dlatego nawet świeżo upieczeni rodzice nie będą mieli problemu ze znalezieniem odpowiedniego proszku czy płynu do prania.

Ważna jest również czujność rodziców, jeśli chodzi o czytanie symboli na metkach, o których już wspomnieliśmy. Często są one wystarczającą informacją, jak należy prać czy prasować ubranka, pościel, także bieliznę niemowlaka. Pamiętajcie, że dobór odpowiedniego programu piorącego i środka powinien być priorytetem, gdy w naszym domu są małe dzieci. Nie chodzi tu wyłącznie o względy estetyczne, ale przede wszystkim o zdrowie i wygodę malucha.

^{Fot. lovela.pl
Autor zewnętrzny}