„Dolina spełnienia” – recenzja

Recenzja książki „Dolina spełnienia”.
„Dolina spełnienia” to opowieść o trzech pokoleniach kobiet, które dążą do szczęścia i bezwzględnie dążą do celu. O kobietach, które wiele wycierpią zanim odczarują błędne koło historii.

Amy Tan to jedna z najpopularniejszych i najbardziej cenionych pisarek amerykańskich. W swoich książkach często porusza tematy złożonych relacji matek i córek oraz poszukiwania tożsamości, zarówno w kulturowym, jak i uniwersalnym wymiarze. Autorce zajęło osiem lat napisanie „Doliny spełnienia”. To właśnie w tym dziele, pisarka wykreowała bohaterki, które przeżywają swoje rozterki, które walczą o własne szczęście i muszą za wszystko gorzko zapłacić. Na ponad siedmiuset stronach, Amy Tan zamieściła niezwykle realną historię o szanghajskich kurtyzanach.

Główną bohaterką „Doliny spełnienia” jest Violet. Kobieta jest w połowie Chinką, a w drugiej połowie Amerykanką. Swoje dzieciństwo spędziła w Stanach Zjednoczonych z mamą. Następnie poleciały do Szanghaju, gdzie matka Violet stała się jedyną w mieście właścicielką ekskluzywnego domu kurtyzan, zwanym Domem Lulu Mimi. Dzieciństwo naszej głównej bohaterki było bardzo trudne i zarazem nieszczęśliwe. Otóż, została ona sprzedana za karciane długi, przez kochanka swojej matki. Nastoletnia Violet ponownie trafia do domu kurtyzan. To właśnie tutaj musi nauczyć się nowego zawodu. Wszystkie te wydarzenia tragicznie wpływają na psychikę dziewczyny.

Czytałam kiedyś książkę „Wyznania gejszy”, która porusza podobny temat do tego zamieszczonego w „Dolinie spełnienia”. Obie te powieści są lekturami bardzo wzruszającymi. Amy Tan skonstruowała historię, która nieraz wywołała w moich oczach łzy, ponieważ tak bardzo współczułam Violet. Od najmłodszych lat została doświadczona bagażem okropnych wspomnień, spotkało ją wiele nieszczęść i brakowało jej spokoju ducha, miłości i czyjejś opieki. Wstrząsnęło mną to, że w wieku 14 lat kurtyzany mają swój, tzw. debiut, a że ich popularność oraz CENA zależą od jej urody. Niestety, gdy taka kobieta dobiegała trzydziestki, mogła już spokojnie odejść na emeryturę. Nasza bohaterka przeżyła traumę, kiedy to znowu trafiła do domu kurtyzan, który tak dobrze znała, bo od najmłodszych lat przyglądała się innym kurtyzanom. Wiedziała, że nie będzie szanowana przez klientów i że będzie musiała spełniać ich seksualne fantazje. Smutna i przyprawiająca o ciarki na ciele historia.

Dolina spełnienia” to ciekawa powieść o świecie kurtyzan, okraszona smutkiem i żalem. Jednak nie brakuje tutaj również pięknych uczuć, takich jak miłość i podążanie za szczęściem. To książka zdecydowanie warta przeczytania. Nikt tak szczegółowo nie opisał życia Szanghaju i chińskiej prowincji początku XX wieku jak Amy Tan!

Katarzyna Kratiuk
(katarzyna.kratiuk@dlalejdis.pl)

Amy Tan, Dolina spełnienia, Wydawnictwo Prószyński i S-ka, Warszawa 2014




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat