Firany – jak wybrać?

Wybór firan może wydawać się na pierwszy rzut oka banalnie prosty. Bo co może być trudnego w zawieszeniu na okno kawałka materiału? Okazuje się, że zadanie nie jest takie proste, jak mogłoby się wydawać.

Aby nasze okno wyglądało pięknie, a firany odpowiadały potrzebom naszym i naszego domu. Po pierwsze, warto przejrzeć oferty sklepów internetowych i najbliższych salonów. Warto pamiętać, aby przy wyborze firan wziąć pod uwagę przed wszystkim trzy czynniki: kolor, wzór i tkaninę. Jeśli nasz salon utrzymany jest w stylu skandynawskim, romantyczna firanka z gipiurą może nie zdać egzaminu. Ta z kolei może okazać się strzałem w dziesiątkę, jeśli w naszym pomieszczeniu dominuje romantyczność. Warto pamiętać, że niektóre tkaniny (np. szyfon) prezentują się bardzo ładnie, ale niestety wymagają dużo pielęgnacji i prasowania. Jeśli, podobnie jak ja, nienawidzisz prasować, postaw na delikatny woal lub tkaninę o strukturze siatki. Firany prezentują się pięknie, a nie wymagają tak wielkiej uwagi.

Kiedy już wybierzesz wymarzoną firanę, musisz odpowiednio spasować ją do swojego okna. Dokładnie wymierz, ile materiału jest ci potrzeba. Pamiętaj, że wysokość mierz od karnisza do zakończenia firanki i odejmij ok. 0,5 – 2 cm. Jeśli chodzi o szerokość, zmierz ją i dodaj około 100%. Trzeba pamiętać, że firana jest marszczona, dlatego jeżeli nie podamy dwukrotności szerokości, firana zasłoni nam tylko pół okna.

Ostatnim krokiem jest wybór sposobu zawieszenia firany. Firanę możemy powiesić tradycyjnie na żabkach (do karnisza przyczepia się kółka), jednak jeśli nie lubimy „bawienia się” w wyrównywanie; marszczenie, aby wszędzie firana prezentowała się dobrze, nie polecałabym tego sposobu zawieszania. Najlepszym rozwiązaniem jest tunel, który pozwala nabić firanę bezpośrednio na drążek karnisza lub przelotki. Koła przelotowe zapewniają szybkie nałożenie firan i ich bezproblemową zmianę; tkanina dzięki nim układa się w regularne fale, a same przelotki dodają firanie nowoczesności. Niestety, ta opcja choć najwygodniejsza, jest najdroższa ze wszystkich. Warto jednak, szczególnie gdy jesteśmy ludźmi zabieganymi, zainwestować właśnie w te rozwiązanie.

Anna Stasiuk
(anna.stasiuk@dlalejdis.pl)

^{Fot. freepik}