Koniec z nudną garderobą

Wszyscy z łatwością wpadamy w bezpieczną i przytulną, ale jakże niezwykle nudną strefę komfortu, zwłaszcza jeśli chodzi o nasze ubrania. Jeśli w tym roku chciałabyś nieco zmienić swój styl i zaszaleć ze stylizacjami, podpowiemy Ci kilka prostych sposobów na ożywienie swojego ubioru.

Na początek najtrudniejsze - zaprzyjaźnij się z delikatnym uczuciem niepewności i wyjdź ze swojej strefy komfortu. Jeśli chcesz, żeby Twoje outfity wyglądały ciekawiej, jest na to tylko jedna możliwość - musisz je takimi uczynić. Nie zdziałasz nic, jeśli nie przekonasz się, żeby włożyć daną rzecz czy dodatek i mieć na tyle pewności, żeby nie wrócić do domu się przebrać po pięciu minutach.

Możesz zacząć od czegoś prostego, na przykład postawić na odważniejsze kolory. Kupowanie neutralnych ubrań jest bardzo mądrym krokiem, one nie wychodzą z mody i pasują każdemu, ale także niczym się nie wyróżniają. Najprostszym sposobem ożywienia garderoby będzie wzbogacenie je ubraniami w pięknych, wyróżniających się kolorach. Jeśli Twoja szafa to w większości neutralne odcienie, świetnie będzie z nimi współgrał dowolny element w modnym w tym sezonie kolorze, by być w zgodzie z trendami postaw na lawendowy, pastelowy żółty lub zielony.

Przestań też odkładać najlepsze elementy garderoby na specjalne okazje. Tak naprawdę każdy dzień może być taką specjalną okazją, a ulubione ubrania po prostu marnują się wisząc w szafie. Naprawdę warto ubrać to, co lubisz i w czym czujesz się świetnie nie czekając na wyjątkową okazję. Przestań chować najlepsze kąski w głębi szafy i wyciągnij je na wierzch, aby poczuć ile pewności zyskasz ubierając je na co dzień.

Również dość bezpiecznym sposobem na wyróżniający się strój jest postawienie na ciekawe dodatki. Na pewno łatwiej będzie Ci skusić się na coś nieco bardziej ekstrawaganckiego spośród torebek czy butów niż jeśli miałby to być płaszcz czy marynarka. Dodatki z jednej strony nie są aż tak widoczne, nie stawiają Cię na świeczniku, a zarazem w subtelny sposób wyróżnią Cię spośród tłumu.

Joanna Adamski
(joanna.adamski@dlalejdis.pl)

^{Fot. freepik.com}