„Kosmos” – recenzja

Recenzja książki „Kosmos”.
Dziecięca ciekawość jest nieokiełznana. I dotyczy ona także kosmosu. Na wiele frasobliwych i niefrasobliwych pytań związanych właśnie z tym tematem, odpowiedzi szuka ojciec i dziennkarz naukowy w książce „Kosmos”.

Tomasz Rożek ma dwójkę dzieci. Można więc przypuszczać, że ich pytania oraz wiedzione rozmowy tworzą pewnego rodzaju podstawę książki. Przypuszczalnie zresztą właśnie zapisane fragmenty dyskusji także stanowią dosłownie jej część lub w ten oto sposób autor bardzo prosto przekazuje wiedzę w taki sposób, by młodego czytelnika nauczyć i zachęcić do poszukiwań odpowiedzi na kolejne pytania. Ogólnie rzecz ujmując dowiemy się wszystkiego na temat kosmosu - począwszy od teorii Wielkiego Wybuchu przez tworzenie się gwiazd, planet, galaktyk. Oczywiście Ziemia zajmuje szczególne miejsce między tymi wszystkimi zjawiskami. I dlatego też spora część książki jest jej poświęcona. Czym jest grawitacja? Jakie gwiazdy widać z Ziemi? Co znajduje się w jądrze naszej planety? Sięgamy także dalej do komet, zjawisk geologicznych oraz wielkości największych galaktyk. Dowiemy się również m.in. czego dotyczy najsłynniejsze twierdzenie Einsteina „E=mc2”.

Książka jest podzielona na sześć rozdziałów: Wszechświat, Galaktyki, Gwiazdy, Planety, Ziemia, Życie. Każda część to nie tylko konkretna wiedza. Wplecione w nią są fragmenty rozmów z dziećmi zadającymi pytania, a także większe i mniejsze ilustracje oraz fotografie. Poszczególne procesy zachodzących zjawisk są opisane pod grafikami oddzielnie. I to właśnie dla mnie było jedynym mankamentem ze względu na umieszczoną jasną czcionkę tej samej wielkości na białym tle. Dla krótkowidza jakim jestem było to nieraz spore wzywanie żeby nie tracąc pędu czytania całości, także w miarę szybko przeczytać opis ilustracji.

Podsumowując „Kosmos” Tomasza Rożka to bardzo dobrze i przystępnie napisana ksiązka o naszej planecie i tym, co nas otacza w kosmosie. Mnie do zainteresowania się astronomią popchnęła fascynacja science fiction. Młode pokolenie natomiast, które zadaje pytania na ten temat bo po prostu chce wiedzieć i na pewno znajdzie tu wiele bardzo zwięźle i prosto napisanych odpowiedzi. Na koniec można obejrzeć piękne zdjęcia różnych galaktyk oraz planet. Kto wie, może dzięki takiej lekturze jakiś młodszy czytelnik wyląduje osobiście pewnego dnia na stacji kosmicznej  albo ją zbuduje?

Agnieszka Pater
(agnieszka.pater@dlalejdis.pl)

Tomasz Rożek „Kosmos” wydawnictwo Grupa Wydawnicza Foksal, Warszawa 2021




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat