Męskie złudzenia
Może cię to zdziwi, ale wielu mężczyzn naprawdę niewiele wie o nas, kobietach. Całkiem spora grupa panów ma wdrukowane błędne stereotypy dotyczące płci pięknej - i stąd tyle nieporozumień między nami!
Przyjrzyjmy się powszechnym męskim złudzeniom na nasz temat… i zastanówmy się, czy wszystkie one na pewno są fałszywe?
- „Jeżeli kobieta idzie ze mną do łóżka po pierwszej randce, to znaczy, że robi tak z każdym”-FAŁSZ. Ulegamy męskiemu czarowi tylko wtedy, kiedy chcemy: czyli kiedy mężczyzna zrobi na nas odpowiednie wrażenie. Albo z powodu nastroju chwili. Nie ma kobiet, które idą do łóżka z każdym… chociaż faceci bardzo by tego chcieli!
- „Jeżeli już raz namówię ją na seks, pójdzie ze mną do łóżka zawsze, kiedy poproszę”- FAŁSZ. Część mężczyzn myśli, że kobiety są twierdzą, którą „zdobywa się” jeden raz... a potem jest już dla nich całkowicie dostępna. Jednak my nie tyle jesteśmy „zdobywane” co pozwalamy im myśleć, że tak się dzieje. I dosłownie w każdej chwili możemy zmienić zdanie i na powrót być wyniosłymi księżniczkami, o których mogą sobie tylko pomarzyć.
- „Kobieta po ślubie przestaje o siebie dbać”- FAŁSZ. Jest to szalenie denerwujący przesąd! Dbamy o siebie przede wszystkim po to, żeby podobać się sobie i żeby dobrze się czuć a nie po to, żeby „złapać męża”! I zarówno przed jak i po ślubie lubimy zauważać pełne uznania spojrzenia - i mężczyzn i innych kobiet.
- „Jeżeli ona jest zła, to znaczy, że ma okres”- PRAWDA i FAŁSZ. Tak, hormony mają oczywiście wpływ na nasz nastrój. Jednak nie tylko one. Bywamy złe także z powodu niekorzystnego biometu, kłótni z przyjaciółką, zachowania naszego ukochanego (!) … i z miliona innych przyczyn.
- „Kobiety lecą na drani a nie doceniają porządnych mężczyzn”- PRAWDA i FAŁSZ. Część kobiet rzeczywiście ulega urokowi łobuzów, a miłych facetów uważa za nudziarzy. Ale nie wszystkie tak mamy!
- „Jeżeli potrafię rozśmieszyć dziewczynę, to jestem w połowie drogi do poderwania jej!”- FAŁSZ. Poczucie humoru jest bez wątpienia naprawdę bardzo ważną i pożądaną cechą u partnera. Jednak ono zdecydowanie NIE wystarczy, żebyśmy się w kimś zakochały. Od samych żartów to mamy kumpli, ukochany ma być kimś więcej niż tylko żartownisiem!
Katarzyna Lewcun
(katarzyna.lewcun@dlalejdis.pl)
Fot. pixabay.com