Miłość nieokiełznana

Recenzja książki „Kłopotliwy dług księżnej”.
Skandale, intrygi, nieszczęśliwa, zakazana miłość. A to wszystko w przepięknym Londynie. Czy można chcieć więcej?

Nie łatwo trafić na romans, który zawierałby ciekawą fabułę, dobrą akcję i wyrazistych bohaterów. Autorzy co rusz prześcigają się w pisaniu przeróżnych historii, byle tylko zapchać półki księgarni. Na szczęście, zdarzają się pisarze z powołania, którzy wiedzą, co chcą przekazać. Taką osobą jest Nicola Cornick, która w swojej powieści „Kłopotliwy dług księżnej” wprowadza czytelnika w świat XIX-wiecznej Anglii i nieokiełznanej miłości.

Główną bohaterką jest Księżna Izabella Di Cassillis, która, wbrew pozorom, wcale nie wiedzie łatwego życia. Pozbawiona prawdziwej miłości i wydana przez ojca w celu uregulowania rodzinnych zobowiązań, kobieta poślubia Księcia Ernesta – oziębłego bawidamka, dla którego liczą się tylko bale i hulanki do białego rana. Przez taki tryb życia wprowadza siebie i małżonkę w ogromne długi, by potem umrzeć w ramionach kochanki i zostawić małżonkę samą sobie. Od tej pory żyje ona w ciągłym strachu, bo za niespłacenie należności, grozi jej więzienie. Przed sobą widzi dwa wyjścia – ucieczkę z kraju lub ponowne małżeństwo z którymś ze skazańców, w celu obarczenia go długami współmałżonka. Nieoczekiwanym zrządzeniem losu staje się spotkanie po 12 latach z dawnym ukochanym. Od tej pory wszystko nabiera nowego znaczenia. Czy miłość przezwycięży nieczyste intencje? Czy dwoje dorosłych ludzi znajdzie w sobie dawną miłość? T

Bohaterowie, jak i cała fabuła, są jasno i klarownie nakreśleni. Gołym okiem widać, że Nicola Cornick włożyła serce w tworzenie tej powieści. Każdy fragment, każdy dialog czy też wątek jest przemyślany i dopracowany do perfekcji. Poruszony tutaj problem długów i to, do czego jest w stanie posunąć się człowiek, by z nich wyjść, wcale nie jest nam obcy, a mówiąc szczerze bardzo dobrze znany i bliski. Autorka niemal plastycznie i namacalnie odtworzyła klimat XIX-wiecznej Anglii. Bogate słownictwo miesza się z rynsztokowym, co tworzy książkę bardziej realną i dynamiczną.

Nicola Cornick pisze dla każdego. Bez wyjątku. Swoim przekonaniem, wyobraźnią i prostotą z pewnością trafi do niejednego czytelnika, tak jak trafiła do mnie. „Kłopotliwy dług księżnej” idealnie sprawdza się w wolne chwile oraz nudne wieczory, kiedy to nie mamy co ze sobą zrobić.

Magda Surmacz
(magda.surmacz@dlalejdis.pl)

Nicola Cornick, „Kłopotliwy dług księżnej”, Mira, Warszawa 2012




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat