Operacja zaćmy w prywatnej klinice – dlaczego warto?

Nie odkryto bowiem jeszcze farmakologicznego sposobu na odwrócenie procesu mętnienia naturalnej soczewki oka, który jest istotą zaćmy. Decyzja o operacji to jedno. Gdy już ją podejmiemy, musimy się bowiem zastanowić nad kolejną ważną rzeczą – w jakim trybie chcemy się jej poddać? W polskim systemie ochrony zdrowia mamy dzisiaj dwie możliwości – refundowana operacja w ramach NFZ lub płatny zabieg w prywatnej klinice.

Płacić czy nie płacić?
Nie będzie zapewne niespodzianką fakt, że zabieg odpłatny jest znacznie bardziej przyjazny choremu niż operacja zaćmy refundowana przez NFZ. Koronnym argumentem przemawiającym za tym, by zdecydować się na usługi prywatnego ośrodka okulistycznego, jest zdecydowanie krótszy czas oczekiwania. Na operację w klinice prywatnej przyjdzie nam poczekać do 3 tygodni. W kolejce na zabieg refundowany czeka dziś zaś aż 540 tysięcy pacjentów. Oznacza to średnio 18 miesięcy, a w niektórych miejscach w Polsce nawet do 2 lat oczekiwania. Warto tu mieć na uwadze, że zaćma ma charakter progresywny – postępuje dość szybko. W swoich późniejszych stadiach znacznie utrudnia codzienne funkcjonowanie, gdyż wiąże się z niemal całkowitą utratą wzroku. Liczy się więc sprawne działanie.

Hospitalizacja? Nie, dziękuję
Co więcej, w prywatnych klinikach operacja zaćmy wykonywana jest dzisiaj mało inwazyjną metodą fakoemulsyfikacji. Umożliwia ona usunięcie zmętniałej naturalnej soczewki i wszczepienie sztucznej przy zaledwie 3 mm nacięciu na rogówce. W związku z tak niewielką raną pooperacyjną nie jest konieczne zakładanie szwów – lekarz ogranicza się jedynie do opatrunku, który można zdjąć już po kilku dniach. Dzięki temu nie ma też konieczności hospitalizacji chorego – do domu można wyjść już po ok. 1,5 h po operacji. Operacja zaćmy w ramach NFZ wiąże się z koniecznością pozostania w szpitalu co najmniej przez dobę po zabiegu.

Zapomnij o innych wadach wzroku
Osoby, które przez całe życie nosiły okulary korekcyjne lub soczewki kontaktowe, zainteresuje prawdopodobnie fakt, że operacja zaćmy w trybie prywatnym może przy okazji pomóc pozbyć się także uciążliwych wad wzroku. Jak to możliwe? Pacjent może bowiem wybrać implanty wewnątrzgałkowe, które – oprócz tego, że zastępują naturalną soczewkę oka – mają też właściwości korekcyjne. Można zatem zdecydować się na taką soczewkę, która poprawi jakość widzenia krótkowidza czy astygmatyka. Jeśli zatem uważamy, że miejsce okularów jest wszędzie, tylko nie na naszym nosie, to bardzo atrakcyjna opcja. Decydując się na operację refundowaną, zostaniemy „wyposażeni” w zwykłe soczewki wewnątrzgałkowe bez dodatkowych funkcji korygujących.

^{Fot. Materiały zewnętrzne
Autor zewnętrzny}