Czasem zwykła pielęgnacja włosów za pomocą szamponu i odżywki może nie wystarczyć. Wzmocnieniem kuracji stosowanej przy zniszczonych i wypadających włosach oraz problematycznej skórze głowy (przesuszonej, z łojotokiem czy łupieżem) są kosmetyki, po które sięga się między kolejnymi myciami albo tuż przed kąpielą.
Peelingi do skóry głowy złuszczają martwy naskórek, pobudzają mikrokrążenie, dotleniają skórę i włosy. Oczyszczanie głowy peelingiem odblokowuje niedrożne meszki włosowe, co ułatwia penetrację substancji aktywnych, zawartych w kolejno nakładanych preparatach, Zabieg ten robi się raz w tygodniu. Wystarczy wmasować w preparat w wilgotna skórę głowy i po trzech minutach obficie spłukać wodą, a następnie umyć włosy szamponem.
Maski działają intensywniej niż odżywki, bo zawierają substancje, które wnikając w naskórek i włosy, odżywiają, łagodzą, nawilżają, odtłuszczają i wygładzają. Typ maski należy dostosować do rodzaju włosów. Do przetłuszczających się u nasady odpowiednia jest maska z glinką, która pochłania nadmiar sebum i sprawia, że włosy wyglądają lekko. Stosuje się ją na suche włosy i skórę głowy, i zmywa się po pięciu minutach. Słabym i zniszczonym przyda się maska wzmacniająca i odżywcza np. z wyciągiem z bursztynu, olejami oraz składnikami, które chronią włosy podczas mycia i poprawiają ich nawilżenie oraz sprężystość.
Kuracje na ciepło najlepiej stosować przy użyciu foliowego czepka i ręcznika, które nakładając na głowę, działają efektywniej. Zawarte w nich substancje szybciej przenikają do naskórka i włosów. W tym celu przed aplikacją podgrzewa się również kosmetyk.
Zobacz również:
Klaudia Kwiatkowska
(klaudia.kwiatkowska@dlalejdis.pl)
Fot. pixabay.com