Pomarańcz, bordo… Jesienny ślub!

Coraz częściej pada deszcz i jest nieprzyjemny wiatr. Ale ten czas można przemienić i zrewolucjonizować na niezapomniany ślub!

Ślub w tym okresie jest niezwykle wyjątkowy, przede wszystkim towarzyszą mu bardzo ciepłe barwy jak czerwień, żółć, złoto. Ta pora roku obfituje w kolory, które mogą stworzyć niesamowitą aurę podczas uroczystości weselnych. Kombinacja kolorów może być bardzo różna w obecnym sezonie można połączyć barwy czekolady i pomarańczy.  Fantastycznie też wyglądają odcienie fioletu jak wrzosowy czy lawendowy. W połączeniu ze złotem tworzą niezwykłą kompozycję.

Warto przyjrzeć się palecie  jesiennych barw – są one na pewno bardzo bogate i niezwykle ciepłe. W tym okresie powinniśmy unikać zimnych kolorów takich jak  turkus, grant, brąz itp. Natomiast pastelowe kolory mogą przyćmić całą uroczystość.

Warto zauważyć, że jesienią mamy mnóstwo rewelacyjnych artykułów itp. które można wykorzystać do dekoracji sali czy kościoła.  To czym obdarowała nas natura wykorzystuje się najlepiej i co najważniejsze – jest w niskiej cenie, lub całkowicie bezpłatne. Wystarczy poświecić na to kilka godzin. W tym sezonie popularne są dekoracje z wykorzystaniem suchych liści, suszonych kwiatów, jarzębiny czy owoców dostępnych tylko w tym sezonie.

Jeśli chcecie już całkowicie zaszaleć, warto zastanowić się nad odpowiednim menu, które uwzględni jesienne specjały. Może zupa z dyny, orzechy, potrawy z grzybami. Nawet tort może nawiązywać do tej pory roku.

Co do sukni ślubnej, może być ona wykonana z grubszego materiału. Popularne są obecnie wstążki i zdobienia w kolorach pomarańczy, czerwieni czy oliwki. Warto także pomyśleć o okryciu nie tylko ramion ale całego tułowia. Dlaczego nie założyć kolorowego bolerka, lub delikatnego płaszczyku podczas podróży do kościoła czy restauracji.

A jakie są wspaniałe sesje fotograficzne o tej porze roku. W liściach, w delikatnych promieniach słonecznych a nawet w kaloszach!

Wykorzystanie jesieni jako motywu przewodniego wesela pozostanie na długo w Waszej pamięci i w pamięci Waszych gości.

Ewelina Goczling

^{Fot. Desirer}