Pranie z głową

Jak prać ekologicznie i na kolorowo?
Z pracami takimi, jak pranie jest dość przewrotnie. Z pozoru banalne, w rzeczywistości są bardziej skomplikowane. Jak prać, aby nie zafarbować drogiej koszuli?

Jak nie głowić się ciągle nad sortowaniem odzieży? Jak nie zużyć całego proszku w tydzień? Ten, kto zna odpowiedzi, zna też zapewne magiczne ściereczki chroniące pranie marki Paclan.

Pranie uchodzi dziś za czynność nieskomplikowaną, łatwą i oczywistą. Przede wszystkim dlatego, że mamy świetne pralki automatyczne i przeróżne detergenty do prania: proszki, płyny, kapsułki. I choć na szczęście nie jest to już ciężka, fizyczna praca, dobrze byłoby, abyśmy podchodzimy do niej w przemyślany sposób. Dlaczego? Z kilku prostych powodów: aby nie niszczyć ubrań, aby rozsądnie zużywać prąd, wodę i środki piorące, aby prać ekonomicznie i ekologicznie.

Niewiele można zrobić z zafarbowanymi przez przypadek ubraniami. Dlatego wdrożyliśmy do naszej oferty jednorazowe chusteczki o specjalnej strukturze, które podczas prania wchłaniają barwniki znajdujące się w wodzie i tym samym chronią rzeczy przed zniszczeniem. Dzięki nim nie trzeba już dokładnie segregować ubrań przed każdym praniem. Poza tym mniej sortowania – to również mniej cykli prania, a więc oszczędność naszego czasu, energii elektrycznej, wody i używanych detergentów piorących – mówi Marta Krokowicz, Marketing Manager marki Paclan.

Jednorazowe ściereczki chroniące pranie Color Absorber marki Paclan (15 szt. w jednym opakowaniu) działają na niechciane barwniki niczym magnes – wyłapują je i przyciągają. W rezultacie sprawiają, że ubrania nie zostają zafarbowane. Co ważne, mogą być używane do prania w każdej temperaturze. Stosowanie już jednej lub dwóch ściereczek do prania rzeczy jasnych oraz trzech lub czterech do prania rzeczy kolorowych daje świetne efekty.

To dobry sposób na zmorę częstego i szybkiego prania w automacie, którą jest zmiana kolorów przepieranych rzeczy. Bardzo często zdarza się, że odzież, ręczniki, pościele zostają zafarbowane albo się odbarwiają… i stają się przez to bezużyteczne.

Jak prać, aby chronić rzeczy przed zmianą kolorów?
Popularną radą jest segregowanie rzeczy do prania na białe, kolorowe i czarne. To rzeczywiście efektywne działanie, ale tylko wówczas, gdy selekcja jest bardzo dokładna, a tekstylia przeznaczone do uprania są w bardzo zbliżonych kolorach. Tymczasem często mamy wiele ubrań, które trudno gdziekolwiek przyporządkować. Nie zawsze też możemy pozwolić sobie na pranie wszystkich osobno. Jest to bowiem zbyt czasochłonne oraz nieekonomiczne.

Z drugiej strony nie ma nic gorszego niż stwierdzenie – po wyjęciu prania z pralki – że nasza ulubiona bluzka, nowa koszula lub najfajniejsze dziecięce śpioszki, które jakimś dziwnym zrządzeniem znalazły się w bębnie, zostały zniszczone, bo w całości lub częściowo są zafarbowane.

Jak zatem prać, aby chronić rzeczy przed zmianą kolorów lub ich utratą?

  • Używać chusteczek, które chłoną barwniki. Wkładamy do bębna z praniem jedną lub kilka chusteczek, takich jak ściereczki chroniące pranie Color Absorber marki Paclan. W czasie prania te specjalne szmatki ściągają barwniki rozpuszczone w wodzie i zapobiegają przypadkowemu zafarbowaniu ubrań. Warto używać ich w następujących sytuacjach: gdy chcemy wyprać odzież kolorową w różnych szalonych kolorach lub rzeczy dwukolorowe (np. biało-czerwone, biało-czarne), gdy część prania jest bardzo ciemna lub gdy pierzemy coś po raz pierwszy i nie mamy pewności, czy dana rzecz nie zafarbuje.
  • Prać na lewej stronie. W ten sposób zaleca się prać głównie ciemne spodnie oraz rzeczy z dżinsu i sztruksu. Kolory wypierają się nie tylko na skutek działania środków chemicznych, ale również przez ocieranie się o ściany bębna i o inne tekstylia.
  • Płukać w occie. To znany, nie tylko naszym babciom, domowy sposób na zachowanie intensywnych kolorów oraz panaceum na farbujące tkaniny. Niektórzy zalecają dodawanie szklanki octu do pierwszego cyklu prania, niektórzy praktykują moczenie ubrań w roztworze z octem przed praniem w automacie. Metoda ta ma, niestety, jedną istotną wadę – ze względu na nieprzyjemny zapach octu po każdym takim praniu trzeba długo wietrzyć rzeczy.
  • Nie suszyć na słońcu. Choć suszenie to raczej kolejny etap prania, warto zwrócić uwagę na to, jak i gdzie suszymy ubrania. Ekspozycja na słońcu kolorowej odzieży, szczególnie tej bardzo ciemnej, może być dla niej zgubna – grozi wypłowieniem i odbarwieniem.

Prać ekonomicznie i ekologicznie
Korzystanie z rozwiązań, które pomagają chronić odzież, pościele, ręczniki i inne tekstylia przed zafarbowaniem i odbarwieniem, ma same plusy. Możemy dłużej cieszyć się ulubionymi rzeczami. Nie musimy szybko kupować nowych. Oszczędzamy na dodatkowych zakupach. Warto jednak zwrócić uwagę, że gdy używamy ściereczek chroniących pranie Color Absorber marki Paclan, pierzemy jeszcze ekonomiczniej i ekologicznej. Ogromną zaletą ściereczek jest bowiem to, że pozwalają ograniczyć liczbę prań. Zużywamy więc mniej wody, mniej energii elektrycznej i mniej detergentów. Mamy za to więcej w pieniędzy w portfelu i satysfakcję, jaką daje dbałość o naturalne środowisko.

  • Jednorazowe ściereczki chroniące pranie Color Absorber (15 szt. w jednym opakowaniu) Paclan, cena 4,99 PLN

Fot. Paclan
Informacja prasowa




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat