Każdy Konkurs Piosenki Eurowizji jest otwarciem się na zmiany. Za każdym razem organizatorzy starają się wyróżnić i nadać mu specyficzny, lokalny charakter. Z racji pandemii przed dwa lata mieliśmy ten sam motyw graficzny i ukute przez Holendrów motto ,„Open Up”. Fani nie mogli się więc doczekać na wybór włoskiego nadawcy.
W drugiej połowie stycznia RAI opublikowało motyw graficzny konkursu i tegoroczny slogan, czyli „The Sound of Beauty”. Źródłem inspiracji była cymatyka, czyli nauka zajmująca się kształtem fal dźwiękowych oraz słońce i tradycyjny włoski ogród.
Termin cymatyka został wprowadzony w 1960 roku przez Hansa Jenny’ego, szwajcarskiego naukowca i filozofa. Słowo pochodzi od starogreckiego κῦμα (kyma) oznaczajacego falę. Jenny przeprowadzał eksperymenty z użyciem wibracji i arkuszy metalu, obserwując, jak akustyczne wstrząsy układały cząsteczki w zorganizowane kształty.
Wzory te znane jako Fugury Chladniego tworzą symetryczne geometryczne kształty i kompozycje przypominające mandale. Również włoskie ogrody kreowane były w oparciu o symetrię, geometrię osiową i cymatykę, dążąc do przewagi porządku i harmonii nad nieokiełznaną naturą.
Wykorzystana w materiałach czcionka Arsenica bazuje z kolei na plakatach autorstwa kultowych włoskich artystów z początku dwudziestego wieku. Czcionkę stworzył Francesco Canovaro (Zetafonts), a dopracował zespół projektantów m.in. Mario De Libero, Andrea Tartarelli i Cosimo Lorenzo Pancini. Typografia jest jednym z kluczowym elementów definiujących włoski charakter tegorocznego motywu przewodniego.
Rzymskie studio Atelier Francesca Montinaro, które tworzyło projekt sceny Festiwalu Piosenki Włoskiej w San Remo w latach 2013–2019, jest również odpowiedzialne za wygląd tegorocznej sceny w ParaOlimpico w Turynie.
Zobacz również:
Izabela Fidut
(izabela.fidut@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com