„Przysmaki na psie smaki” - recenzja

Recenzja książki „Przysmaki na psie smaki”.
Jeżeli macie czworonożnego, szczekającego przyjaciela i zrobilibyście dla niego wszystko, powinniście sięgnąć po książkę Zuzanny Ingielewicz „Przysmaki na psie smaki”.

Każdy na pewno choć raz w życiu miał w dłoniach książkę kucharską. Gwarantuję jednak, że takiej książki kucharskiej jeszcze nie widzieliście. „Przysmaki na psie smaki” zawierają bowiem przepisy na dania dla psów. Każdy z przepisów to łatwy i przyjemny sposób na przygotowanie zdrowego, pozbawionego wszelkich szkodliwych substancji posiłku dla psów.

Autorka była do niedawna właścicielką dwóch labradorek Buby i Mai (ta ostatnia odeszła niedawno do psiego raju). Wychodzi ze słusznego przekonania, że jeśli decydujemy się na posiadanie psa, to powinniśmy również zapewnić mu jak najlepsze i najdogodniejsze warunki rozwoju. Ponadto psy nie są już jak wiele lat temu strażnikami domostwa przywiązanymi na łańcuchu do budy. Współcześnie dla wielu stały się pełnoprawnymi członkami rodziny. Zuzanna Ingielewicz swoją publikacją udowadnia, że karmienie psiaka to coś więcej niż otwarcie puszki z gotowym jedzeniem, czy nasypanie suchej karmy. Zamiast tego możemy przygotować pełnowartościowy posiłek, w którym znajdą się same potrzebne składniki, w odpowiednio dobranych ilościach.

Zuzanna Ingielewicz prowadzi od dawna blog „Ja ty i 2 psy”. Ponadto pasjonuje się fotografią, czego dowodem mogą być wspaniałe zdjęcia potraw wykonane przez nią na potrzeby książki. „Przysmaki na psie smaki” to swoisty poradnik o tym jak żywić psa, jakich składników unikać, a na jakie decydować się częściej. Autorka prezentuje również całą listę produktów, których absolutnie nie należy podawać psu, jak na przykład czekolada czy awokado. Uwagę czytelnika z pewnością zwróci sposób podania poszczególnych potraw, którego nie powstydziłby się najlepszy nawet kucharz. Dania podzielone zostały na różne działy: od tych, które powinniśmy podawać regularnie w  trosce o zdrowie naszego pupila, do tych które możemy zapakować i zabrać ze sobą na spacer. Osobny dział stanowią dania, które możemy przygotować na specjalne okazje, jak choćby brownies z wątróbki czy tort marchewkowo-orzechowy. Myślę, że niejeden czytelnik pozazdrości psu tak dobrze skomponowanego i pięknie podanego posiłku.

Przysmaki na psie smakiZuzanny Ingielewicz to bez wątpienia książka nietuzinkowa, która zaskoczy czytelnika. Opatrzona wspaniałymi zdjęciami z pewnością zachęci niejednego właściciela do tego, by choć czasami poeksperymentować w kuchni i przygotować coś wyjątkowego dla naszego czworonożnego członka rodziny. Polecam dla każdego, dla kogo dobro i zdrowie psa jest najważniejsze!

Karolina Magdziarz
(karolina.magdziarz@dlalejdis.pl)

Zuzanna Ingielewicz, „Przysmaki na psie smaki”, Jaguar 2015




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat