„Rekin z parku Yoyogi” - recenzja

Recenzja książki „Rekin z parku Yoyogi”.
„Rekin z parku Yoyogi” to drugi już zbiór tekstów Joanny Bator poświęcony Japonii i Japończykom.

Pierwszego jeszcze nie miałam okazji czytać, ale na pewno wkrótce to nadrobię, bo jestem zachwycona, nawet nie tyle poruszaną przez autorkę tematyką, co jej wyjątkowym stylem.

Książka została podzielona na trzy części, w których autorka porusza szereg różnych mniej lub bardziej interesujących tematów. Pisze więc Bator o lolitach, otaku i o haikyowcach podziwiających miejsca opuszczone i zaniedbane. A także o lesie samobójców, o zachwytach nad Murakamim, o święcie penisa, trzęsieniu ziemi z 11 marca 2011 roku i krzywych ząbkach o Japonek. Ale nie tylko o tym, bo w „Rekinie z parku Yoyogi” pojawia się też wątek islamu i niechęci, jaką wywołuje on w autorce, czy o wściekłości, jaka w niej wzbiera na amerykańskich lotniskach.

Rekin z parku Yoyogi” nie jest więc zbiorem wyłącznie o Japonii i Japończykach. Bator częstokroć wtrąca także coś o nas, Polakach, a przede wszystkim, mam wrażenie, że Kraj Kwitnącej Wiśni jest dla niej punktem wyjścia do opisania własnych przemyśleń na najróżniejsze tematy. Ta obecność pisarki mocno wyczuwalna w niemalże każdym zdaniu może być wadą dla kogoś, kto sięgnie po tę książkę żądny opowieści o samej Japonii. Dla mnie było zaletą, bo wielokrotnie odnajdowałam w tej książce własne myśli. Tyle, że sformułowane znacznie lepiej niż sama byłabym w stanie to zrobić.

Dodatkowo styl Joanny Bator mnie po prostu zachwycił. Pisała o Murakamim, a ja miałam ochotę odłożyć wszystko i rzucić się na jego książki. Ba! Wspomniała o amarylisie, a we mnie narodziło się pragnienie, żeby w te pędy gnać do Biedronki i też sobie tego kwiatka kupić, a potem patrzeć jak rośnie. W ogóle mam wrażenie, że to jedna z tych autorek, które mogłyby pisać o czymkolwiek, a ja i tak chłonęłabym to jak gąbka. „Rekin z parku Yoyogi” jest pierwszą jej książką, jaką miałam okazję przeczytać, ale z pewnością nie ostatnią, bo jestem ogromnie ciekawa reszty jej tekstów.

Izabela Raducka

(kultura@dlalejdis.pl)

Joanna Bator, „Rekin z parku Yoyogi”, Warszawa, Wydawnictwo W.A.B., 2014




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat