W Itaewon, najbardziej rozrywkowej dzielnicy Seulu, w której mieszkają liczni obcokrajowcy, miała odbyć się wielka impreza plenerowa, by uczcić nadchodzące Halloween. Mieszkańcy i turyści, niektórzy poprzebierani, wyszli na ulice, by się bawić – po zniesieniu restrykcji w końcu bez konieczności noszenia maseczek w lokalach i podczas wydarzeń na zewnątrz. Jak podają źródła, tego sobotniego wieczoru na ulicach mogło być nawet 100 tysięcy ludzi.
Nic nie zapowiadało tragedii, która miała miejsce w uliczce nieopodal hotelu Hamilton. Uliczce o nachyleniu, gdzie zgromadzone osoby bardzo szybko nie były w stanie ruszyć się w przód i w tył. W takich okolicznościach gruchnęła wieść o przybyciu pewnych cele brytów. I tłum ruszył.
Mówi się, że zdarzenie miało swój efekt domina – ktoś upadł, wpadając na kogoś innego, a przez nachylenie ulicy upadać zaczęły kolejne osoby. Do tego panował ścisk i duchota, wiele osób miało problemy z oddychaniem i problemy kardiologiczne. Dochodziło do potrąceń i podeptań. Choć próbowano sobie pomagać, śmierć zdołała zebrać swoje żniwo – ponad 150 ofiar, w tym cudzoziemcy. Do podobnie tragicznego zdarzenia nie doszło w Korei Południowej od kwietnia 2014 roku, kiedy to w wyniku zatonięcia promu Sewol zginęło 306 osób, w tym uczniowie szkół średnich z Inczon.
Burmistrz Seulu, Oh Se Hoon, który przebywał wówczas w Europie, odwołał spotkania i wrócił do kraju. Prezydent Yoon Suk Yeol wyraził swoje wyrazy współczucia i ogłosił żałobę narodową trwającą do soboty, 5 października 2022 roku.
Stratę przeżywa także świat koreańskich produkcji telewizyjnych i kinowych. Podczas zdarzenia zginął 24-letni aktor, piosenkarz, były uczestnik show „Produce 101”, Lee Ji Han. Jak się okazało, Lee próbował uratować dziewczynkę przed stratowaniem, w wyniku czego sam zmarł. Serial „Kkokdu’s Gye Jeol”, w którym aktor miał wcielić się w rolę byłego chłopaka głównej bohaterki, zawiesił prace nad tytułem.
Wiele imprez, które miały odbyć się w weekend przed Halloween, zostało odwołanych, także część stacji telewizyjnych, by okazać szacunek, zrezygnowało z emisji kolejnych odcinków swoich seriali, które powrócą po zakończeniu okresu żałoby.
Marta Osadnik
(marta.osadnik@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com