Suknie ślubne w Project Runway

Między modelkami, a projektantami widać, że nawiązała się już więź przyjaźni. Jednak czy to na pewno korzystanie wpłynie na wykonanie zadania?

Kiedy modelki dokonały wyboru swoich projektantów, Tomasz Ossoliński- mentor, poinformował kreatorów mody, że ich zadaniem będzie zaprojektowanie sukni ślubnej. Suknia musi być taka, jaką wymarzyły sobie modelki, więc niekoniecznie projektanci będą mogli się wykazać. Na wykonanie zadania kreatorzy mają tylko 11 godzin. W międzyczasie mentor zabiera całą grupę na tzw. wieczór panieński/kawalerski, gdzie w końcu uczestnicy programu mogli się wyluzować i przestać myśleć o zadaniu.

Kolejnego dnia jednak nie było tak kolorowo, ponieważ wielu modelkom nie pasowały suknie, które projektanci dla nich zaprojektowali. Powstało wiele zgrzytów i niekoniecznie projekty były wymarzonymi sukniami ślubnymi klientek. W dzisiejszym odcinku obok Przetakiewicz, Rubik i Przybylskiego zasiadła Gosia Baczyńska. Ku mojemu zdumieniu, gość specjalny dosyć krytcznie podchodził do projektów młodych uczestników programu.

Podczas pokazu projektanci mocno ściskali kciuki za swoje modelki, aby te idealnie zaprezentowały ich suknie. W poprzednim odcinku immunitet uzyskał Kuba, więc dzisiaj automatycznie przeszedł do następnego odcinka. Następnymi zwycięzcami okazali się Milita i Piotr. Gęsto musiały się tłumaczyć Dorota i Natalia, które właściwie przygotowały klasyczne suknie ślubne. Miały za złe, że jurorzy tak bardzo je skrytykowali, ponieważ uważały, że to właśnie ich suknie chciałyby nosić wszystkie przyszłe panny młode.

Najlepszą suknię ślubną wykonała Liliana, która spodobała się wszystkim jurorom. Niestety z programem musiała się dzisiaj pożegnać Dorota Cieszyńska.

Katarzyna Kratiuk
(katarzyna.kratiuk@dlalejdis.pl)

^{Fot. TVN}