Spokój jest dziś na wagę złota, chociaż tak bardzo trudno go zachować, szczególnie w obecnym czasie. Szalejąca epidemia z rosnącymi wskaźnikami zachorowań oraz nieustanna gonitwa myśli nie pozwalają zasnąć, a lęk i strach o siebie i najbliższych trzymają nas ciasno w swoich objęciach. Nastroju nie poprawia nam pogoda. Dzień się kończy zanim na dobre zdąży się zacząć. Czynniki te zdecydowanie nie są sprzymierzeńcami w walce o dobry nastrój i spokój. Trzeba jednak walczyć o swoje samopoczucie i nie poddawać się obecnej aurze.
Przede wszystkim warto wyłączyć telewizję i odciąć się od mediów społecznościowych, które nieustannie podają wiadomości dotyczące pandemii. W codziennej egzystencji należy skupiać się na pozytywnych stronach swojego życia; docenić to, co się posiada i starać się, przynajmniej raz dziennie, sprawić sobie jakąś drobną przyjemność. Spacer po lesie, ulubiona czekolada na gorąco z bitą śmietaną czy godzinka z lekturą z pewnością pozwolą nam na chwilę zapomnienia.
Do swojego repertuaru drobnych przyjemności warto włączyć domowe SPA. Taki relaks wprawia w błogi nastrój, pozwala odpocząć i odprężyć się zarówno fizycznie, jak i psychicznie. SPA (łac. Sanitas per aquam, czyli zdrowie dzięki wodzie) kojarzy się nam z czymś luksusowym; z rytuałem piękna; serią zabiegów. I rzeczywiście tak jest! Nie trzeba jednak wyjeżdżać do ośrodka odnowy biologicznej (co dziś jest zresztą dość ryzykowne), aby móc korzystać z dobrodziejstw SPA. Można je bez przeszkód przygotować w domowych warunkach.
Dlaczego domowe SPA?
Na samym początku pragnę zaznaczyć, że każda kobieta powinna urządzać sobie domowe SPA przynajmniej raz w tygodniu. Zazwyczaj nie mamy czasu na – jak to mówi moja mama – pluskanie się w wodzie, a na co dzień ograniczamy się do szybkiego prysznica, z którego na wpół mokre biegniemy przygotowywać śniadanie dla siebie i rodziny, by za chwilę rzucić się w wir obowiązków. Sama jestem żoną, gospodynią, mamą pracującą zdalnie i doskonale zdaję sobie sprawę jak bardzo potrzebnych jest tych kilka chwil dla siebie. Staram się przygotowywać sobie SPA przynajmniej dwa razy w miesiącu, gdyż te kilka godzin z pielęgnacją niesamowicie poprawiają mi samopoczucie oraz ładują moje wewnętrze akumulatory na kilkanaście najbliższych dni.
Akcesoria do domowego SPA
SPA to nie tylko długa kąpiel i zabiegi pielęgnacyjne. SPA to również aromaterapia; to błogość i nastrojowość. Trzeba więc odpowiednio się do niego przygotować.
Przede wszystkim powinnyśmy zadbać o odpowiedni nastrój. W związku z tym warto zainwestować w kilka zapachowych świec, które z jednej strony pozwolą nam cieszyć się przyjemnym aromatem, a z drugiej stworzą atmosferę intymności. Czas umili nam również playlista z nastrojową muzyką, lampka ulubionego wina i butelka niegazowanej wody. Dobrze też przygotować sobie kilka ręczników, szlafrok i klapki kąpielowe. Polecam, aby na ten czas zrezygnować z telefonu komórkowego czy tabletu (użyć ich tylko do ewentualnego odtworzenia muzyki) i wziąć ze sobą książkę, którą macie ochotę przeczytać.
Kosmetyki do domowego SPA
Bez odpowiednich kosmetyków nie urządzimy sobie domowego SPA. Najważniejszym z nich jest odpowiedni płyn lub sól do kąpieli. Kąpiel borowinowa do odnowy biologicznej tołpa.® spa detox jest strzałem w dziesiątkę. Niech was tylko nie wystraszy ciemny kolor wody! Dzieje się tak, gdyż produkt zawiera borowinę, która oczyszcza ciało z toksyn. W składzie kąpieli znajdziemy również olejki eteryczne z lawendy, cytryny i bergamotki o działaniu wyciszającym. Alternatywą może być sól borowinowa do odnowy biologicznej tołpa.® spa detox. Obydwa produkty doskonale sprawdzą się po ciężkim dniu lub dużym wysiłku fizycznym.
Podczas SPA dbamy o całe ciało i pielęgnujemy je od stóp do głów. Dlatego też potrzebujemy szamponu i odżywki do włosów, najlepiej o działaniu regenerującym oraz peelingu do ciała. Peeling borowinowy do odnowy biologicznej tołpa.® spa detox oczyszcza, usuwa zrogowaciały naskórek, odnawia i nawilża ciało. Dzieje się tak za sprawą borowiny tołpa.® i piasku wulkanicznego.
Na samym końcu upiększających zabiegów warto zadbać o twarz (peeling, maseczka), dłonie i stopy oraz zafundować naszemu ciału potężną dawkę odżywienia lub ujędrnienia (w zależności od potrzeb). Masło do ciała tołpa.® spa detox? Wspaniale! Masło ma naprawdę gęstą fakturę, przez co jest niezwykle wydajne, a na dodatek od razu po nałożeniu pozostawia wrażenie miękkości i delikatności skóry. Co więcej, dzięki zawartej w nim borowinie, usprawnia mikrokrążenie i podobnie jak reszta produktów z linii spa detox – działa detoksykująco.
Domowe SPA nie jest czymś wymyślnym; nie potrzeba mieć milionów na koncie, aby je przeprowadzić, a daje mnóstwo radości i odprężenia. Podaruj sobie kilka miłych chwil. Naprawdę warto!
Anna Stasiuk
(anna.stasiuk@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com/Materiały prasowe