Jej wysokość komoda

Upłynęły wieki, zmieniły się mody, a ona… wciąż jest piękna i potrzebna!

Za twórcę komody uważa się francuskiego projektanta mebli i ebenistę Charles’a André Boulle’a, pracującego na dworze Ludwika XIV. Dla Króla Słońce artysta ten wykonał bogato dekorowane kością słoniową czy masą perłową luksusowe dzieła sztuki meblarskiej, będące ozdobą Wersalu.

Dziś komoda, szczególnie drewniana, to nadal wyjątkowo elegancki i praktyczny mebel, który pasuje niemal do każdego wnętrza. Sprawdzi się w salonie, jadalni, sypialni, garderobie, dziecięcym pokoju czy w przedpokoju. Abyśmy byli z niej w pełni zadowoleni, powinna być: pojemna, zaopatrzona w wygodne mechanizmy otwierania i zamykania oraz – zwyczajnie – ma cieszyć oko.

W salonie będzie pełniła przede wszystkim funkcję dekoracyjną, ciekawie uzupełniając stylizację pokoju dziennego. Pojemne półki i szuflady bez problemu pomieszczą obrusy, komplety ozdobnej pościeli czy ręczników itd., czyli właściwie to, co chowano tam od wieków. Blat to powierzchnia idealna na ustawienie wazonów, rzeźby czy lampy o oryginalnym kształcie. Wybrana do naszej aranżacji komoda Diuna w kolorze wenge, z lśniącymi czarnymi wstawkami, o subtelnej linii wzorniczej z motywem fali, dodaje wnętrzu elegancji i prestiżu. Ma czworo pełnych drzwiczek i pojemne półki; wyposażona została też w wygodny system otwierania push to open, czyli wystarczy lekko nacisnąć, by otworzyć.

Każdy, kto kocha styl retro, może pokusić się o wybór wytwornego mebla, nawiązującego do tych z dawnych dworów i pałaców: o charakterystycznych lekko wygiętych drzwiach, kabriolowych nóżkach i ozdobnych uchwytach, jak prezentowana propozycja z ekskluzywnej linii Wiktoria w kolorze wenge patyna. Jej dodatkowym atutem są cztery szuflady na najróżniejsze salonowe akcesoria.

Do obszernej jadalni proponujemy dużą komodę, która z powodzeniem przejmie rolę dawnych kredensów czy serwantek mieszczących komplety cennych zastaw stołowych i porcelany. Model Riva, o głębokiej barwie dębu burgundzkiego z czarnymi akcentami i efektownymi giętymi uchwytami, ma troje pełnych drzwi kryjących praktyczne półki i jedną szufladę, która będzie wygodnym miejscem na przykład na sztućce. Drzwiczki zostały wyposażone w zawiasy z cichym domykiem. Zastosowano też wygodny system otwierania push to open.

Sypialnia jest królestwem gospodarzy, do którego nie mają wstępu osoby z zewnątrz. Wszystko musi tu być ukierunkowane na stworzenie nastroju sprzyjającego wyciszeniu i relaksowi: odpowiednie oświetlenie, kolorystyka, tkaniny oraz oczywiście meble z wygodnym łóżkiem na czele. Sypialniana komoda ma szczególny charakter. W dawnym buduarach była wysoką szyfonierą z licznymi szufladami umieszczonymi jedna nad drugą, w których najczęściej chowało się bieliznę i kosztowne drobiazgi. Wybrany do naszej aranżacji model Corino ma pięć wygodnie otwieranych (push to open) szuflad – dwie małe u góry i trzy duże. Specjalnego, buduarowego charakteru dodaje tej eleganckiej bryle front częściowo pokryty ciemną tkaniną obiciową o prążkowanej fakturze. Barwa naturalnego dębu lub orzecha, tafla szkła lacobel na blacie, ustawione na nim dekoracje – wykreują przestrzeń o niepowtarzalnym klimacie.

Materiały prasowe Afir Biuro PR firmy MEBIN  www.mebin.pl