3 porady na udany remont

Bezstresowy remont.
Remont zazwyczaj burzy nam spokój, powoduje szereg utrudnień i przyprawia o urwanie głowy. Co zrobić, aby odnowienie naszego mieszkania przebiegło bez kłopotów? Oto kilka porad.

Umowa to podstawa
Aby nie mieć przy remoncie zbyt wielu nieprzyjemnych niespodzianek, dobrze jest spisać umowę na wszystkie usługi remontowe, z których chcemy skorzystać. Da to nam pewien bufor bezpieczeństwa, w przypadku gdyby wynajęci fachowcy chcieli zawyżyć cenę odświeżenia naszego mieszkania, wykonywali niedbale lub opieszale swoje obowiązki czy dokonali fuszerki. W najgorszym przypadku będzie z czym iść do sądu, w najlepszym: przybędzie nam trochę makulatury. Warto zadbać o jak najbardziej korzystne zapisy umowy  z budowlańcami. Nie musimy od razu godzić się na wszystkie propozycje usługobiorcy, przedstawmy własne żądania i życzenia. W końcu to my dajemy zarobić innym. Nie gódźmy się na remont „na słowo honoru”, poradźmy się specjalisty, poczytajmy w Internecie, jakie punkty powinna zawierać dobrze sporządzona umowa na usługi remontowe. Nie zapomnijmy o uwzględnieniu kar za opóźnienia lub błędy ekipy, którą wynajmujemy.

Nie płaćmy za powietrze
Najlepsza rada na czas remontu? Zapłacić wykonawcy po wywiązaniu się przez niego z zobowiązań. Broń Boże nie uiszczajmy całej kwoty za przeróbki naszego mieszkania z góry, nie zobaczywszy efektów. Nie gódźmy się też na zbyt wysoką zaliczkę. Nie należy wspomagać również usługobiorców zbyt częstymi kwotami na niespodziewane wydatki. Dobrze sformułowana umowa nie powinna ich bowiem przewidywać. Możemy umówić się co prawda na płatności za część wykonanych prac np. co 3 dni, jeśli planujemy remont np. na 9 dni, ale dużo lepiej będzie zapłacić ekipie remontowej po zakończeniu ich wysiłków, gdy efekt końcowy spełni nasze oczekiwania. Dobrze też przed rozpoczęciem remontu zorientować się w rynkowych cenach materiałów budowlanych oraz samemu oszacować, jakie ich ilości będą nam potrzebne na nasz metraż. Nie akceptujmy żadnych rachunków i faktur bez uprzedniego sprawdzenia, ile za co aktualnie płaci się w naszym mieście.

Kontrola niezapowiedziana
Jako usługodawca masz prawo skontrolować postępy prac remontowych w swoim domu czy mieszkaniu. Jeden z największych błędów jaki można popełnić przy remoncie to pozostawienie ekipy odnawiającej twoje cztery kąty bez osobistego nadzoru, nie sprawdziwszy na własne oczy jak spisują się fachowcy. Warto poświęcić trochę czasu, by ocenić czy przyjmujący zlecenie na remont naszych czterech ścian rzeczywiście byli godni zaufania i jak sobie z nim radzą. Nie należy ufać do końca rozmowom telefonicznym z zabieganym szefem wynajętej przez ciebie ekipy i nieustannym zapewnieniom, że remont idzie pełną parą, bo wcale tak być nie musi. Najlepiej dopilnować wszystkiego osobiście, nawet gdy będzie się to wiązać z niezadowoleniem obecnych w twoim lokum pracowników i ich krzywymi spojrzeniami. W końcu chodzi tu o twoją własność i twoje ciężko zarobione pieniądze.

Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)

Fot. pixabay.com
Bibliografia: Reader’s Digest, 3/2008




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat